czarne jak nie wiem, no ale narazie nie mam ani centa zeby kupic nowe, wiec stwierdzilem ze wyczyszcze, wyczyscilem, zalozylem, odpalam, oczywiscie dalej to samo, po tlumikiem na podlodze zauwazylem ze jest czaaaarno, a jak mu przycisnalem na gaz, to niby kopci tak na jasno, bialo, albo szaro jak kto woli, z tym ze z tlumika wylatuje tak jakby Woda, z tym ze czarna, mozliwe zeby mi sie gdzies woda do silnika dostala ? ja juz nie wiem, wyglada to tak :
Do tego te obroty, jakos dziwnie silnikiem szarpie, musze powymieniac swiece, kable, poczyscic moze cos, poradzcie co zrobic, bo ja kapletnie zielony jestem, a za niedlugo bede prawko miec, i pasowalo by golfa doprowadzic do stanu jezdnego..

no czarne jak wegiel,. tylko wiesz, jak kupilem samochod, to on nie jezdzil dluuuuuuuugi czas.. bo tesciowej sie prawko skonczylo, bo miala terminowo ze wzgledu na wade wzroku, no i sprzedala mi za takie psie pieniadze, ja nim nie jezdze, brat mi obiecywal ze go przeprostuje, no ale nie zdazyl.. wiec musze czekac az bede miec prawko, i dopiero bede mogl jezdzic jako tako, bo tak po miejsu to pojade, ale na autobahne nie wpadne przeciez.. noo, wiec to wszystko tak wyglada jak wyglada, wiem ze czeka mnie przy nim duzo roboty, juz duzo zrobilem, bo samochod wygladal jak kupa zlomu.. z tym ze itak czeka mnie jeszcze troche szpachlowania (kobieta nim jezdzila) ale tak czy siak, silnik ma 164 tys.. a ja jestem 3 wlascicielem.