co do gniazd zaworów.Przy planowaniu głowicy nalezy koniecznie przeszlifowac gniazda zaworów bo może sie zdarzyć ze tłok uderzy w zawór.Komora spalania w tych silnikach jest w tłokach(tłoki z wgłębieniami) a nie w głowicy więc tłok podchodzi prawie idealnie pod głowice, wniosek-> lepiej żeby zawory nie sterczały vckat, piszesz o nadwymiarowej uszczelce...może to i sposób(osobiście nie słyszałem o czymś takim do benzyny-słyszałem o różnych grubościach do Diesla)tylko myśląć logicznie można stracić troche na mocy silnika, większa komora spalania(minimalnie ale jednak)pozatym dzieki szlifowaniu gniazd bedą musiały być dotarte zawory więc uszczelni się dodatkowo komora spalania(zaworów sie nie szlifuje)
...gniazda trzeba przeszlifować tylko z głową żeby nie za głęboko bo głowica bedzie na szrot.

200zl uszczelka??? cry.. ja niewiem gdzie ty kupujesz www.fota.pl. Putanie bylo czy planowac glowice, a nie czy robic remat glowicy, bo jesli tak to dolicz jeszcze nowe zawory i prowadnice.

vckat, prowadnice nie koniecznie się wymienia... zreszta przeczytaj najpierw dobrze temat a później ew. coś napisz...

Auto juz smiga, z efektu jestem zadowolony, z kosztow niestety nie. Wymiana prowadnic, szlifowanie zaworów, frezowanie gniazd, docieranie zaworów. Do tego nowe uszczelniacze oraz zimering. Uszczelki Getz'a.
Całość kosztów to 600 pln czyli wzrosły od planowanych, ale z tym sie liczyłem i w sumie nie jest tak żle.
Oby to koniec problemow z motorem Dzieki chłopaki za rady, zwłaszcza dla Fasola, za checi i podjecie tematu.

Sivy, no problem,ciesze się że choć trochę pomogłem

Bez awaryjności życzę Pozdrawiam !