Witam,
czy szanowni, starsi doświadczeniem koledzy mogą powiedzieć, czy coś jest nie tak w samochodzie przy niniejszych parametrach? Silnik 97 rok 1.4 kat AEX.

W grupie 001 voltage waha się od 0.1 do 0.6-0.7 w miarę płynnie (sinusoidalnie)




linki, bo zdjęcia nie chcą się powiększyć
http://www.tinypic.pl/rp87bv73sf2x
http://www.tinypic.pl/80uog98ztmwh
http://www.tinypic.pl/q38fw02558xc

A vag pokazuje mi takie dwa błędy:
Control Module Part Number: 030 906 027 T
Component and/or Version: MOTRONIC MP 9.0 2119
Faults:

00525 - Oxygen Sensor (G39)

03-10 - No Signal - Intermittent

00524 - Knock Sensor 1 (G61)

31-00 - Open or Short to Ground

piotreqm napisał(a):00525 - Oxygen Sensor (G39)

Błąd sondy lambda - norma w gofrach

piotreqm napisał(a):00524 - Knock Sensor 1 (G61)

Błąd czujnika spalania stukowego

Obie te rzeczy do wymiany? Z sondą to jeszcze bym chyba sobie poradził, ale ten czujnik - gdzie jest, trudno go wymienić?
Btw. dziękuję za odpowiedź

Z tyłu sinika przykręcony do bloku, znajdziesz go bez problemu.

Potrzebuję zwykłego klucza, czy dynamometrycznego?

Zanim zabierzesz się do wymiany to najpierw skasuj błędy i za parę dni sprawdź czy dalej się pojawiają.
No i takie pytanie czy przypadkiem kolega nie ma instalacji LPG w aucie?

[ Dodano: 2014-07-29, 16:12 ]

piotreqm napisał(a):31-00 - Open or Short to Ground

ten błąd to jakieś słabe lub brak połączenia z masą

Kasowałem błędy, te dwa pojawiają się regularnie.
Gazu nie mam, benzynę preferuję

Czyli niekoniecznie czujnik do wymiany, a gdzieś przewód może być uszkodzony?

Jakie objawy powinienem zaobserwować przy złym działaniu tego czujnika?

Objawami uszkodzenia czujnika spalania stukowego są: słaba dynamika pojazdu, zwiększone zużycie paliwa, ograniczenie mocy maksymalnej

Diagnostyka czujnika spalania stukowego
Z reguły procedura sprawdzająca poprawność pracy czujnika spalania stukowego jest bardzo prosta. By przeprowadzić prawidłową diagnostykę czujnika, należy wykonać następujące czynności: podłączyć końcówkę indukcyjną lampy stroboskopowej do przewodu wysokiego napięcia pierwszego cylindra; podłączyć oscyloskop bądź woltomierz prądu przemiennego do zacisków czujnika spalania stukowego; zostawić silnik pracujący na biegu jałowym; lekko postukać w okolicach pierwszego cylindra w blok silnika. W chwili lekkich uderzeń zapłon powinien się opóźnić w zauważalny sposób, a woltomierz lub oscyloskop powinien wskazać niewielkie napięcie 1 V; w przypadku niezauważenia żadnej zmiany napięcia bądź reakcji (opóźnienia zapłonu) należy uznać, że czujnik uległ uszkodzeniu.

Dzięki, właśnie przed chwilą gdzieś to czytałem Przy brykających 60 konikach trudno ocenić, czy dynamika spadła, spalanie policzyłem i wyszło ok. 10l/100km, także szalenie wysokie nie jest (tak sądzę ). Sprawdzę niebawem, czy kable owego czujnika są w porządku

piotreqm napisał(a):palanie policzyłem i wyszło ok. 10l/100km, także szalenie wysokie nie jest

o zgrozo tyle to mój spala na LPG ( jak wiadomo lpg zawsze o te około 2 litry więcej pali niż benzyny) jeżdżąc cały czas w mieście . Bo w trasie 8- 8,5 litra przy dynamicznej jeździe jeżeli przy 60km można mówić o dynamice.
Do tego mam tyćkę starszą konstrukcję ABD

piotreqm napisał(a):Przy brykających 60 konikach trudno ocenić, czy dynamika spadła, spalanie policzyłem i wyszło ok. 10l/100km, także szalenie wysokie nie jest (tak sądzę )

Objaw ww. błędów.

Spalanie powinno oscylować w granicach 7 litrów. Przy spokojnej jeździe powinieneś osiągnąć 6-6.5 litra na 100km.

Nie działająca sonda lambda też zawyża spalanie, prawda?