otóż ostatnio dolałem oleju troszkę gdyż brakowało i wyczyściłem odmę była zawalona tym majonezem i wczoraj patrze jest znowu nie tak mocno ale dość sporo jednak co innego zwróciło moją uwagę zdjąłem obudowe od filtra powietrza i aż na filtrze pojawił się olej... o czym to świadczy?? wg mnie to olej idzie odmą i do filtra powietrza ścieka może tak być?? no i teraz pytanie czy to nic groźnego czy da się coś z tym zrobić i ogólnie co o tym sądzicie???

cóż, to dosyć częsty problem. Prawdopodobnie masz już spore przedmuchy przez pierścienie tłokowe i spaliny odprowadzane przez odmę mają dużą prędkość przez co część oleju nie zdąży się oddzielić od nich i trafia do filtra...oczywiście tragedii nie ma, ja też tak mam że nad przepustnicą są ślady oleju ale już 40 000tys tak zrobiłem i nie zamierzam się tym przejmować

dla świętego spokoju zrób sobie pomiar ciśnienia sprężania włącznie z próbą olejową i będziesz wiedział...ewentualnie przeczyść jeszcze raz tą odmę tylko dokładnie włącznie z tą puszką przykręcaną do silnika

mani51 napisał(a):dla świętego spokoju zrób sobie pomiar ciśnienia sprężania

to to dość niedawno robiłem przy okazji awarii

mani51 napisał(a):włącznie z tą puszką przykręcaną do silnika

a możesz powiedzieć jak ją się wyciąga??

a tak zapytam ta odma musi być podłączona tu do dolotu powietrza?? nie można odłączyć?? to znaczy tak zaraz powiecie że olej będzie się lał gdzieśtam ale no zrobić jakoś tak żeby olej gdzieś się zbierał konkretnie chodzi mi o to czy ona musi być tam podłączona czy to ma jakiś wpływ na pracę silnika??

raf.sie napisał(a):a możesz powiedzieć jak ją się wyciąga??

puszka jest przykręcona śrubkami do silnika więc trzeba je odkręcić i gotowe

raf.sie napisał(a):a tak zapytam ta odma musi być podłączona tu do dolotu powietrza?? nie można odłączyć?? to znaczy tak zaraz powiecie że olej będzie się lał gdzieśtam ale no zrobić jakoś tak żeby olej gdzieś się zbierał konkretnie chodzi mi o to czy ona musi być tam podłączona czy to ma jakiś wpływ na pracę silnika??

i tu już zaczynasz kombinować

na pracę silnika nie ma to wpływu, trzeba tylko zaślepić otwór przy obudowie filtra do którego dochodzi wąż odmy. A na tą puszkę są specjalne filterki ale to i dak Cię nie uchroni przed zapchaniem tej puszki a jak zatka ją całkiem to możesz być pewny że prędzej czy później wywali Ci olej w najlepszym wypadku przez miarkę a jak masz słabe uszczelniacze na wale to nawet potrafi je wypchnąć. Odma w naszych silnikach (1,4 i 1,6) to bardzo słaby punkt i nie ma co eksperymentować tylko trzeba o nią zadbać

raf.sie napisał(a):aż na filtrze pojawił się olej

duzo tego oleju tam miales ? ?

mani51 napisał(a): tylko trzeba o nią zadbać

no tak to znaczy czyścić co miesiąc??

duzo tego oleju tam miales ? ?

no jak na razie to mała plama ale jak się nie trudno domyśleć będzie go coraz więcej

no i nie chodzi mi o kombinowanie ale o to że jak tak bedzie to do tego dbania o odme dojdzie wymienianie filtra coraz

raf.sie napisał(a):no tak to znaczy czyścić co miesiąc??

nie co miesiąc ale w razie potrzeby a jak założysz filterek na odmę lub inne takie cudo to wtedy spaliny z komory korbowej będą musiały same się wydostawać czyli będzie wyższe ciśnienie a wtedy każda nieszczelność i będzie się olej pokazywał a tak to spaliny są wysysane

tak jak pisałem - taki już urok naszych silników niestety. Jak nie chcesz mieć z tym aż tyle problemów to kup minimum 1,8

a filtr powietrza i tak trzeba częściej zmieniać jak jeździsz na gazie

mani51 napisał(a):a filtr powietrza i tak trzeba częściej zmieniać jak jeździsz na gazie

a z czym to jest związane że jak na gazie to trzeba częściej wymieniac??

raf.sie napisał(a):a z czym to jest związane

z oporami przepływu powietrza bo jak masz zwykłą instalkę to każda zmiana podciśnienia w dolocie powoduje zmianę składu mieszanki tzn jak filtr się zapycha to zaczyna samochód więcej palić - mniej powietrza a więcej gazu.

Jak masz już drugą generację instalacji ale nie tylko z nazwy to problem jest mniejszy bo mniej powietrza to mniej gazu czyli tak samo jak na benzynie

i tu pewnie padnie pytanie po czym poznać jaką masz generację:

pierwsza generacja to śruba do ręcznej regulacji gazu na wężu od parownika do przepustnicy

druga generacja to silniczek krokowy na tym wężu - nie rozpisując sie to takie coś z podłączonymi kablami

no i połączenie tych dwóch dosyć często spotykane czyli silniczek krokowy i dodatkowo śruba - czyli pic na wodę fotomontaż. Ja to zaliczam do pierwszej generacji choć oficjalnie to już jest druga generacja

czyli mam tą pierwsza
eh powiem przykład o "mechanikach"
zakładałem używaną instalację i gdy szukałem kto by mi to założył to trafił się taki że pokazałem mu całą tą instalację a on do mnie mówi że to masz tylko zbiornik i parownik reszta nanic myśle sobie to zapytam czego nanic.. mówi mi że właśnie musi założyć jakiś silniczek krokowy na tym wężu bo jest jakiś przepis że jak samochód ma katalizator to ten silniczek musi być co za tym idzie mówi przełącznik też zły.. krzyknął za to cenę że prawie nową bym założył powiedziałem ładnie dziękuję i odwróciłem się na pięcie i nara

czyli wg tego co mówisz to po prostu chciał kase wydrzeć odemnie....

no i tak teraz jeszcze pytanie więc co ile ten filtr trzeba wymieniać??

raf.sie napisał(a):jest jakiś przepis że jak samochód ma katalizator to ten silniczek musi być

tu akurat Cię nie okłamał bo do samochodu z sondą lambda nie można zakładać instalki pierwszej generacji bo w porządnej stacji diagnostycznej samochód nie przejdzie przeglądu. Dawka ma być sterowana elektronicznie i koniec dyskusji. Dlatego właśnie powstała ta hybryda z silniczkiem i śrubą w jednym żeby obejść legalnie głupi przepis

a filtr to nawet co 8000 - 10 000 tys w zależności od warunków w jakich jeździsz

[ Dodano: 2009-02-23, 10:26 ]
to właśnie ten drugi co Ci założył taką instalkę zrobił Cię w konia że Ci o tym nie wspomniał - ale nie przejmuj się, nie jesteś jedyny, ja też tak się dałem nabrać tylko że ja mam śrubę plus krokowy więc na przeglądzie problemu niet

a to takie buty.. no cóż jest jak jest nic już nie zmienię..

znaczy zmienię filtr powietrza

bo chyba jeset już troszkę brudny..
mój golf pali 14-15 l gazu chyba trochę za dużo co?? ile powinien palić średnio