Golf 1.4 1997r. AEX 60 KM (PB + LPG)
Od paru dni mam problem, silnik pracuje jakby nie palił "na wszystkie gary". Dzisiaj sprawdzałem sprężanie na rozgrzanym silniku i było takie (w kolejności od strony aparatu):
1. tłok: 10 bar
2. tłok: 7 bar
3. tłok: 10 bar
4. tłok: 12 bar
Od kiedy mam golfika (styczeń 2014) to bierze ok. 1 litr oleju na 1000 km, no ale mimo wszystko ładnie pracował. Świece nowe, kable WN dobre. Dodatkowo po lekkim dodaniu gazu obroty spadną nisko, zapali się kontrolka od oleju i wrócą do optymalnej pozycji (widoczne na filmiku poniżej). Na LPG i na PB zachowuje się tak samo. Dodam też, że zdarzają się momenty, gdy na luzie i wolnych obrotach w silniku coś "cyka" (jakby zawory...).
WIDEO
Chcę się dowiedzieć czy czeka mnie poważny remont, a jeśli tak to czy jest on opłacalny w stosunku do przełożenia silnika na inny. Z góry dziękuję i pozdrawiam


A ze sprzedażą też mi się nie spieszy bo autko zakonserwowane, 0 korozji, wymienione zawieszenie z tyłu i ogólnie nikt mi nie zwróci tych pieniędzy co w niego włożyłem
Liczyłem za pierścienie "Kolbenschmidt" (podobno dobre) ok. 180 zł, do tego planowanie głowicy, uszczelka głowicy i za jednym zamachem uszczelniacze zaworowe. Robocizna we własnym zakresie. Myślałem że w 300 zł się zmieszczę.. No chyba że o czymś jeszcze myślisz przy remontowaniu 
).

Pozdrawiam