Panowie, dzisiaj sobie zaglądnąłem pod maskę i co zobaczyłem:
- na korku od wlewu oleju był jasno-brązowy nalot.... po sprawdzeniu oleju poczułem benzynę... oleju chłodniczego nie sprawdzałem w sumie...
Jeżdżę na bardzo krótkich odcinkach (2-3-4km) , więc czy to może być tego przyczyną?
Korek trochę oczyściłem i postanowiłem pojechać na jakieś wsie i rozgrzać silnik... Po rozgrzaniu trochę mu kopa dawałem... i tak przez 20 km... odstawiłem auto i jestem tu...
Co teraz?