Siema
No więc... zaczne od poczatku
Pisalem kiedys ze auto gasnie czasem przy skrecie na luzie/sprzegle i slychac pompe wspomagania ...
i gdy nauczylem sie juz manewrowac na parkingu na biegu wyszlo cos nowego i to gorszego ;c
Samochod gasnie w czasie jazdy ... Ostatnio wyjechalem do pracy, zdarzyl sie nagrzac, zgasilem i poszedlem. Ale musialem go przestawic wiec odpalam (pali na dotyk jak zwykle) ujechalem kawalek i zaczelo mna miotac ;c obroty z 3k do 0 i znow na 3k (tak jakby gasl ale odpalal sie na popych) ... po zajsciu oczywiscie nie odpala to sb mysle po aucie ale po godzinie wracam a ten pali na dotyk jak gdyby nigdy nic ... kilka dni spokoju i dzis to samo ;c ale pale raz, nic. pale drugi raz, nic. poczekalem z 10 sekund i pali na dotyk ;o to jade i jak tak jechalem sobie 90 znow obroty do 0, dodalem gazu i jedzie znow do 0 i znow jedzie (sam sie opalal znow tak jakby przez napedzone kola) ... I nie mam pojecia co to jest a nie mam kasy na mechanika. Chce z nim robic sam i to jak najtanszym kosztem (jakbym mial kase to bym jezdzil maserati a nie uzeral sie z golfem ;d). Jesli ktos ma pomysl co jest nie tak prosze uwzglednic gasniecie przy skrecaniu no i pisac jak co sprawdzic dzieki z gory

u mnie podobne cyrki powodowała padnięta cewka, spróbuj sobie załatwić drugą na podmianę żeby zobaczyć czy to jej wina


poza tym fajnie by było jakbyś napisał o jaki silnik chodzi, chociaż wspomnieć że chodzi o silnik z profilu czy coś. odrobina uprzejmości jeszcze nikomu nie zaszkodziła a podanie tak banalnej informacji bardzo pomaga

myslalem ze w profilu wystarczy... 1,6 abu

Miałem tak poprzedniej zimy, silnik ten sam 1.6 ABU
Wsiadam rana, ruszam do szkoły, zbliżam się do miejsca zawracania, no to dojeźdżam sprzęgło no i skręcam, silnik? Zgasł.

Na szczęście miałem tak tylko dwa razy, co robiłem? Wysiadałem, no i odpinałem mu czujnik temperatury powietrza zasysanego, odpalałem z odpiętym czujnikiem, zapalił? Jak zapalił to szurnąłem mu trochę obrotów i podpinałem spowrotem czujnik, no i normalnie odpalał.

Byłem dosyć zbulwersowany tym zachowaniem, więc postanowiłem wstawić go do warsztatu, dokładniej przyczyny nie znam, ale mechanik wymienił: kopułkę, przewody, czujnik temperatury wody i do tej pory nie ma z tym problemów, zobaczymy jak będzie sobie radził w zimie.

W razie czego pisz na PW, ten sam silnik, więc może razem coś zdziałamy, już ponad rok mam ten motór więc co nieco wiem. Mam nadzieje, że jakoś Ci pomogłem.

odwiedzil mnie dzis znajomy taty z pracy ktory kocha mechanike, taka jego pasja powiedzial ze musi pogadac ze znajomym bo on nie ma interfejsu do starych samochodow a ten znajomy uwielbia sie bawic z vw ;d we wtorek mnie odwiedza zobaczyc pod kompem zeby wszystko zrobic na cacy ale mowi ze to na 90% cewka czyli raczej mieliscie racje ;d

a powiedz mi czy jak zgasnie probujesz go odpalic wskazowka obrotomierza skacze czy stoi w bezruchu??

poczytaj temat z problemem jaki ja mialem z samochodem bo objawy sa podobne http://www.golf3.pl/topics4/problem-z-p ... t18552.htm

stoi na 0 jak sie nie myle... nie zwracalem na to az takiej uwagi ;d