OD czasu kiedy jest trochę chłodniej rankiem, jadąc na zimnym silniku zauważyłem jakby takie przerywanie na mocy(no szarpanie poprostu), jak jest zimny i stoje na światłach to jest tak jakby wachały się obroty-nieznacznie(przerywał). Na ciepłym wszystkie objawy znikają i jak jadę po pracy to też już tego efektu nie mam, sprawdzałem go na VAGu i nie ma żadnych błędów. świece zmieniałem jakieś 15 tysi temu, spalanie raczej nie wzrosło. Macie jakieś podpowiedzi gdzie szukać przyczyny??

ps. zachoanie takie jakby uszczelka monowtrysku była walnięta-ale zmieniałem ją na nowa w lutym

Może krokowy się zaczyna walić. Chociaż wtedy wyszło by Ci na Vagu. Chyba że raz go widzi a raz nie. Znajomy tak miał że po podłączeniu było niby ok (przy innym aucie) a obroty po chwili wskakiwały na 2000. Potem okazało się że w ogóle nie widzi krokowego- okazało się że jakiś tam kabel był naderwany.
Spróbuj jeszcze zresetować kompa bo to chyba najprostsza próba pomocy silnikowi.

czaro napisał(a):Spróbuj jeszcze zresetować kompa bo to chyba najprostsza próba pomocy silnikowi.

ok, sprawdzimy, z tym, że mi obroty nie lataja do 2000, tylko poprostu z 1000 na 850, chodzi mi o takie wachanie

Jedni mówią że na 5 minut, ja słyszałem że najlepiej na 12 godzin. Jak resetowałem to na całą noc odpiąłem- było nawet ponad 12h. Potem podłączasz, zapłon, odpalasz bez dodawania gazu itp. Auto musi się zagrzać aż do załączenia wentylatora na wolnych obrotach. Potem gasisz auto i dwa razy załączasz sam zapłon żeby się wszystko na kompie zapisało.
Dzwoniłem teraz do tego gościa co mi o tym sposobie mówił żeby się upewnić i według niego tak to się powinno robić.

[ Dodano: 2010-10-26, 09:52 ]
To nie musi do 2000 skakać. Mnie zaczął wariować do 1500 i spadał do 800 i tak sobie gazował. Jak zresetowałem to jest wszystko ok już ze dwa miechy.

acha, no to zostawie go na noc jak mówisz, ale też ci ten silnik tak jakby przerywał czy szarpał na zimnym??

Ja miałem problem na światłach że zaczął mi falować. Jeżeli chodzi o moc to ciężko mi powiedzieć bo wtedy byłem w wawie więc od świateł do świateł ciężko było zwrócić uwagę na moc. Możliwe że Twoje autko ma inną dolegliwość ale można spróbować z resetem- nic nie kosztuje. Pewnie pod wieczór jeszcze inni Ci postarają się doradzić bo z rańca to frekwencja na forum niska.

czaro, wiesz co ja się chyba źle wyraziłem. Bo głównie chodziło o szarpanie, koleś z innego forum tak opisał ten problem:

http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1 ... ml#7761026


zrobie ten reset jak piszesz i dam znać co i jak, niemniej dziekuje za zainteresowanie

darkmen21 napisał(a):niemniej dziekuje za zainteresowanie

Nie ma za co dziękować. No rzeczywiście jak przeczytałem to z linka to jest to raczej inny problem ale spróbować z resetem możesz bo nie raz pomaga na różnego typu usterki. Może to coś w kompie się porypało- to jak zresetujesz będziesz miał pewność że to nie to. W każdym razie szybkiej naprawy życzę!!

sprawdz kable WN, mozna sprawdzic rozniez czujnik temp cieczy

na pierwszym miejscu sprawdź czujnik cieczy mi sie zdaje że to będzie jego wina źle odbiera temperature i załącza się ssanie i dlatego moze wskakiwać na 1000obr

gdzie jest ten czujnik temperatury cieczy??no jak go odpale po chlodnej nocy to ma przez pierwsze 5-10minut jakies 1100 niecałe na jałowym,ale potem juz spada normalnie do 900

Imper napisał(a):sprawdz kable WN

jakby kable byly walniete, to nie szarpal by także na cieplym silniku??


czaro, zrobiłem ten resecik i rano nie było juz szarpania, chyba pomogło

Cieszę się, że mogłem pomóc. Mam nadzieję, że pomogło na stałe.