Drgania silnika i samochodu /KU PRZESTRODZE

Wszystkie informacje o silnikach benzynowych.

Moderator: Moderator

Drgania silnika i samochodu /KU PRZESTRODZE

Postprzez Fobik » 22 paź 2014, o 18:25

Witam
Chcialbym sie podzielić ze wszystkimi moim ostatniom doświadczeniem , by inni uczyli sie na blędach i nie bagatelizowali takich problemow co ja mialem.
Otóż w swoim golfie od ponad dwoch lat zauwazylem drgania samochodu i silnika na "luzie" , natomiast nic z tym nie robilem będąc przekonanym iż potrzebna jest wymiana tej poduszki pod silnikiem co wytlumia drgania. Niedawno , tzn 2 dni temu zauwazylem dziwne "pyrkanie" z rury wydechowej. Przestraszony ze dzieje sie cos z katalizatorem pojechalem do mechanika , okazalo sie ze od 2 lat jezdze na 3 garach ponieważ te drgania byly spowodowane tym iz jeden cylinder nie pracował. Na moje szczescie mechanik musial tylko wymienic jakaś uszczelkę przy kolektorze ssącym (czy cos takiego) zaplacilem 80 zl a samochod przestal wyraznie drgac i odzyskal moc

Czy myslicie ze 2 letnia jazda na 3 garach odbila sie na zywotnosci silnika? Zaznacze ze w tym czasie silnik moj bral olej (teraz domyslam sie ze ten problem zniknie) a mechanik powiedzial ze na pewno przez to i wiecej benzyny spalal


Nie ingorujcie wszelkich dolegliwosci samochodu!

pozdrawiam
Fobik
Czytacz
 
Posty: 34
Dołączył(a): 11 cze 2013, o 00:07
Lokalizacja: S-ki

Drgania silnika i samochodu /KU PRZESTRODZE

 

Postprzez trollu » 22 paź 2014, o 19:26

Fobik napisał(a):Zaznacze ze w tym czasie silnik moj bral olej (teraz domyslam sie ze ten problem zniknie)

a to niby czemu? jakby schodziło Ci powietrze z któregoś z kół to wymiana uszczelki pod kolektorem coś zmieni z tym problemem? nie sądze.
Czy jazda na 3 garach odbija się na żywotności? Najbardziej mogłyby dostać panewki ale czy w jakiś sposób to odczuły można przekonać się tylko demontując je
Sarkazm - ponieważ strzelanie do idiotów jest wciąż nielegalne.
Avatar użytkownika
trollu
VIP
 
Posty: 2503
Dołączył(a): 27 sie 2010, o 13:03
Lokalizacja: SKL/Cz-wa
Rocznik: 0
Silnik: byl ADY jest M52TUB28
Paliwo: PB+LPG
Nadwozie: kombi

Postprzez MiroGti » 22 paź 2014, o 20:28

Fobik napisał(a):te drgania byly spowodowane tym iz jeden cylinder nie pracował

:lol: I przez dwa lata nie czułeś że auto słabsze , bajki piszesz , żeby cylinder ci nie pracował to musiało by ci pierścienie wypluć żeby nie było kompresji na tłoku
Fobik napisał(a):wymienic jakaś uszczelkę przy kolektorze ssącym (

auto było słabsze ,ponieważ przez nieszczelną uszczelkę na jeden tłok zasysał mniej powietrza a następstwem była nie właściwa mieszanka paliwa , raczej tak bym to ujął ;-)
moj-golf/black-mk3-by-mirogti-t68213.html

Samochód jest dopiero wtedy szybki, kiedy rano stoisz przed nim i boisz się go otworzyć.
Nadsterowność wzbudza strach w pasażerach. Podsterowność – w kierowcy.
Jeżeli wszystko jest pod kontrolą jedziesz zbyt wolno.
Avatar użytkownika
MiroGti
Forumowy wyjadacz
 
Posty: 856
Dołączył(a): 28 sty 2014, o 20:04
Lokalizacja: KDA
Rocznik: 97
Silnik: 2.0 AGG GTI
Paliwo: PB
Nadwozie: 5-drzwiowe

Postprzez trollu » 22 paź 2014, o 22:22

MiroGti napisał(a):I przez dwa lata nie czułeś że auto słabsze , bajki piszesz , żeby cylinder ci nie pracował to musiało by ci pierścienie wypluć żeby nie było kompresji na tłoku

i że niby tylko kompresja za to odpowiada? jedna świeca będzie miała przebicie i już latasz na 3 garach
MiroGti napisał(a):auto było słabsze ,ponieważ przez nieszczelną uszczelkę na jeden tłok zasysał mniej powietrza a następstwem była nie właściwa mieszanka paliwa , raczej tak bym to ujął

pierwszy raz słyszę żeby przez dziurawą uszczelkę silnik zasysał mniej powietrza.
EOT

na koniec puenta - dbajcie o silniki
Sarkazm - ponieważ strzelanie do idiotów jest wciąż nielegalne.
Avatar użytkownika
trollu
VIP
 
Posty: 2503
Dołączył(a): 27 sie 2010, o 13:03
Lokalizacja: SKL/Cz-wa
Rocznik: 0
Silnik: byl ADY jest M52TUB28
Paliwo: PB+LPG
Nadwozie: kombi


- - -



Powrót do Silniki benzynowe

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 30 gości