on sie nie rusza... Czy to normalne???
Oto zdjecie :

Moderator: Moderator
on sie nie rusza... Czy to normalne???

Laska_VSV napisał(a):Pod pokrywa ktora oznaczylem czerwonym kwadratem znajduja sie takie klapki ktore dziela jedna czesc od drugiej


Nie nie chodzilo mi o zawory... Tak jak pisalem sa tam klapki ktore oddzielaja jedna czesc od drugiej... A termostat to tez nie jest kolego ani zaden silniczek... To jest napewno zaworek podcisnienia ktory wg mnie steruje praca tych klapek...Czy wie ktos cos wiecej o tym??K@mil napisał(a):chyba chodzilo Ci o zawory
Mi się jedna śrubka odkręciła i wpadła pod tłok... przestawił się rozrząd, stłukło 2 tłoki zdezelowały się pierścienie. Naprawa 1000zł po znajomości
moj-golf/vr6-by-pijey88-t4392.html
( nawet się na nim cała odbiła
) jej kawałki wróciły do kolektora i wpadły jeszcze pod 3ci tłok
tak więc polecam tam zaglądnąć i sprawdzić czy śrubki mocujące te blaszki nie są luźne bo może was to szarpnąć sporo grosza tak jak mnie
może jutro sprawdzę
![cwaniak ;]](https://www.golf3.pl/images/smilies/cwaniak.gif)
Własnie idealnie tak samo mysle i wlasnie tutaj szukalem poparcia w moich przemysleniachkrissmysticblau napisał(a):te klapki sie powinny przestawiać przy dodaniu gazu... element w żółtym kwadracie to najpewniej siłownik podciśnieniowy któy w zależnośći od podciśnienia w kolektorze ssącym otwiera lub przymyka przepływ powietrza,
w starszych samochodach takim czymś było realizowane wyprzedzenie zapłonu
a ten mechanizm może być "czymś w rodzaju" dwuprzelotowych gaźników, moge sie mylić...
Tylko teraz u mnie nie dzieje sie nic.. (Pewnie nigdby odkad mam to auto sie nie dzialo) i ciekaw jestem czy odczuje cos jesli zrobie to...Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości