a czasem jest tak że pól dnia przejeżdze i jest OK, ale ostatnio to całkiem mnie zaskoczył bo po małej trasie o staniu 15 min nie mogłem go odpalić. ( pompa pompowała, rozrusznik kręcił jak szalony i dopiero po kilku minutach krecenia, powoli wskakiwał na obroty aż załapał i już pózniej odpalał dobrze (czyżby cewka ? ) byłem z nim na tzw kompie i pokazał błąd CZUJNIK PODCISNIENIA, ale co z tego jak nikt nie potrafi mi powiedzieć gdzie ten czujnik sie znajduje ( mechanik podobno dobry elektryk poruszał kablami, wężami i stwierdził że nic nie poradzi bo tu sie nie ma do czego przyczepić bo wszystko jest OK a problem pozostał)
Silnik to 1.8 o kodzie ADD taki sam jak np ABS tylko rózni sie układem wtrysku paliwa.
Wymienione mam praktycznie wszystko: filtry paliwa. powietrza,swiece NGK, kopułka nowa, palec też, kabli WN nie wymieniałem ale wątpie żeby one były przyczyna takiego stanu ( nie świecą w nocy, wygladaja jak nowe) paliwo leje tylko markowe ( nie mam gazu)
Porozłaczałem wszystkie wtyczki, pozagladałem gdzie sie da, poczyściłem styki i masy i nic
Nie wiem tylko co to jest ten zielony kabelek i gdzie jest ten cholerny czujnik podcisnienia ale czasem wątpie w to zeby on powodował az takie problemy.
Kupiłem golfa bo wszyscy mówili, że to prosta konstrukcja, ze "byle jaki mechanik" potrafi go naprawić a nikt nie potrafi mi pomóc
Uff mam nadzieje, ze ktoś to przeczyta




mam podobny problem w aek