nieznalazłem dokładnie o co mi chodzi wiec nowy temat.
było tak przyjechałem rano taty samochodem i było wszystko ok pieknie równo chodził.
chciałem wjechać do garażu a tu nie zapalił sprawdziłem ciśnienie na tłokach wszystkie w granic 12 bar a na jedny wogóle zero nawet jak palec przyłożyłem to nie czuć żę dmucha łok chodzi zawory chodzą ale to tylko przeż dziure od świecy było widać powiedzcie co może być przyczyną

poczytaj na google co i jak
moze czujnik halla trafilo akurat dzis ?