Witam Mam golfa 3 1.4 LPG Wracajac ostatnio z wycieczki zaczela drastycznie podnosic mi sie temperatura w silniku 110 c stojac w korku i na swiatłach przez ok 5 minut trzymala sie ta temeperatura no i po chwili jazdy silnik stracił moc zaswieciła sie kontrolka oleju i zaczela piszcec po czym zjechałem na bok i silnik zgasł Otwierając maske okazłao sie ze mam delikatnie nadpeknieta rure od chlodzenia i przez nia sie wydostał płyn Wiec stałem 2 godziny na parkingu az ostygł troche i dolałem wody do zbiorniczka chłodzeniai spróbowąłem odpalic silnik po chwili odpalił i mogłem jechac dalej lecz po chwili jazdy od razu skoczyla temp na 110 c ale po chwili zaczeła spadac do 90c przy 2000rpm ok 80km/h lecz po przejchanu 7 km znowu zaswieciła sie kontrolka oleju zaczela piszczeć silnik zaczoł głosno chodzic(jakby zawory bylo slychac) osłab no i trak przjechałem 3 km dojezdrzajac do domu Stanołem silnik zgasł kupa dymu Powiedzcie mi co teraz mam zrobic mieszkam w holandi tu naprawa jaka kolwiek jest bardzo droga Olej wyglada i smierdzi jak spalony czy jest szansa zebym w wlasnym zakresie cos zrobil(wyminił olej) czy po takiej przygodzie silnik jest zatarty Narazie jeszce go nie odpalałem czakam na wasza podpowiedz Prosze...

spusc stary olej i wlej nowy, uszczelnij rure ta ktora ci pekla i wlej plynu do chlodnicy ale nie wlewaj wody, plyn jest lepszy bo puzniej wrze, i sprawdz termostat kilka razy czy dziala, wsadz to wody i zagotuj, sprawdz kilka razy by zobaczyc czy za kazdym razem jak zawcznie wzec woda sie otworzy... zrob te zeczy, to mozna zrobic w wlasnym zakresie a koszty za niewielkie, filter oleju ok 60-90 zł, olej zalezy jaka firma od 80-140 zł, plyn do chlodnicy ok 20-50 zł

Jazda z nieszczelnym układem chłodzenia jest niedopuszczalna.Jechałeś przy świecącej kontrolce oleju.Prawdopodobnie przegrzałeś silnik i poszła uszczelka pod głowicą i płyn dostał się do oleju.Spowodowało to utratę ciśnienia w układzie smarowania i dlatego zaświeciła się kontrolka od oleju.Uważam,że wymiana oleju,płynu to wyrzucenie pieniędzy w błoto.Spróbuj obrócić wałem s-ka na zimno, bez odpalania,zobacz jaki jest olej ,czy nie jest koloru kawy z mlekiem,czy nie ma opiłków metalu.Oczywiście silnik będzie wtedy do remontu.

Sprawdzajać bagnetem i zagladajac do srodka silnika przez wlew oleju widac tylko ze olej jest spalony prawie czarny Nie ma koloru kawy z mlekiem ale podpowidzcie mi jak mam zakrecic walem na sucho

ja stawiam na uszczelką pod głowicą

hitler87 napisał(a):ja stawiam na uszczelką pod głowicą

kolega dobrze godo, owsa mu dać - też stawiam na uszczelkę. Pozdr.