Witajcie!
Przedstawię historię choroby:
Silnik 1.4 ABD
Przy 216 tys.km wymiana uszczelki pod głowicą (ładowało spaliny w układ chłodzenia, wywalało płyn przez zbiorniczek); planowana głowica; uszczelka kupiona jakaś tania za kilkanaście złotych.
Przy przebiegu 285 tys.km znów j.w. (spaliny w układ chłodzenia, wywala płyn przez zbiorniczek); bez planowania głowicy (nie było wżerów); kupiona porządna uszczelka REINZ za 60 zeta., jedynie wżery na żeliwnym bloku silnika (bez planowania).
Obecnie przebieg 314 tys.km i po 2 latach (standard) zaczynają kruszeć węże wodne od parownika - już wymienione.
Ale jest problem - płynu jeszcze nie wywala, ale węży od chłodnicy nie da się ścisnąć dwoma palcami... Korek zbiorniczka wymieniony 3 lata temu. Czy takie ciśnienie powinno być?? Bo wg mnie węże są zbyt twarde...
Proszę o info.

odkręć korek ze zbiorniczka wyrównawczego, odpal samochód i poczekaj aż się wentylator włączy tylko ogrzewanie w samochodzie ustaw na grzanie i wtedy pościskaj węże od chłodnicy mi to spieprzało powietrze aż miło :d uszczelka pod głowicą jeśli dobrze była dokręcona to nie powinna tak szybko puścić
a tak wogóle zmieniałeś płyn chłodniczy po wymianie uszczelki pod głowicą
jak masz na liczniku koło 95 stopni to włącza ci się wentylator 