Witam.
Jestem szczęśliwym posiadaczem Golfa 3 1,4 z gazem. To jest mój pierwszy samochód i dlatego mam pytanie.
Od czego zacząć, żeby jak najlepiej poznać ten samochodzik nie robiąc mu krzywdy.
Wiem jak to pytanie brzmi, ale zależy mi na tym, żeby samochodzik się spisywał dorze w drodze a nie wiem od czego zacząć.

pasek rozrzadu, filtry, sprawdz swiece zaplonowe i przewody od swiec ..... poza tym hmmm na ziem moze pomysl o akumulatorze cobys sie nei zdziwil w zimie, hmmm poza tym zmiana oleju moze ... jak masz duzo km przejechane na tym silniku to kup mineralny a nie polsyntetyk ... jajezdze na mobilu polsyntetycznym i juz zaluje ... poza tym ...hmm, pasek i stan plynow chlodnicy , hamulcow, oleju itd chyba sa najwazniejsze. Milego uzytkowania nowego nabytku POWODZENIA pozdro

adams napisał(a): ... jajezdze na mobilu polsyntetycznym i juz zaluje ...

adams, a dlaczego żałujesz, że na półsyntetyku jeździsz, jakie objawy? Kupiłem 2 tyg temu 3jeczkę i koleś mówił, że właśnie semisynthetic lał no to chciałem to kontynułować ale włąśnie się zastanawiam czy to dobre rozwiązanie, może na mineral się przerzucę?

sluchaj, ja kupilem mobila polsyntetycznego bo mowie, co bede mojej golfince zalowal !! noi przedobrzylem, bo moja maszynka ma przejechane juz swoje kilometry i mi koles od ktorego kupowalem samochod (znajomy) powiedzial ze do takich aut sie leje mineralny bojest gestszy przez co nie bedzie ubytkow ... w sklepie motoryzacyjnym kolesie mowili to samo , do tak starego silnika tylko mineralny, od przyszlego tygodnia chce sie umowic z mechanikiem na wymiane uszczelniaczy zaworow, przy okazji wymieni mi tez uszczelke pod glowica, i wtedy go zapytam co wlac. jesli jestes pewien ze samochod nie ma 150 tysiecy nakrecone to lej polsyntetyk, ale moj mial na zegarze 125 tysiecy, a nalepki serwisowe mowia zupelnie co innego, chociaz jego stan jest cacy , ale mniejsza z tym. jesli golfik przelatal juz swoje kilosy, to lej mineralny. Tylko widzisz u mnie to jest tak ze dopoki nie zalozylem gazu , przez dwa miesiace samochod nie wzial ani grama oleju a jezdzilem na polsyntetyku jakiejs firmy krzak sie okazalo. Od kiedy zalozylem gaz w ciagu miesiaca wpierdzielil mi okolo litra tego oleju, wiec wlalem tez polsyntetyk mobila, ale objaw identyczny ... wina uszczelniaczy ale jak mi mechanik powie ze lac mineralny to leje mineralny ... jak polsyntetyk to polsyntetyk ...

ja leje polsyntetyk mam 240000 na budziku i to z gazem i na 12000 dolalem z 3 setki a teraz znow wymiana i nadal bede lal polsyntetyk dopoki dopoty z tlumika przy przspieszaniu nie zobacze zajbiscie siwego dymu hehe

hehe lotos 15 w 40 4 litry golfikom to starczy wymieniac co rok i silnik bedzie pracował jak igła no i nowy filtr

czesc
ja do swojego Golfika(ma 150tys przebiegu) wlalem polsyntetyk 15w40 i jestem zadowolony. Nie sprawdzily sie prognozy o rozszczelnieniach, nic nie stuka. Jesli masz autko z przyzwoitym udokumentowanym przebiegiem polecam polsyntetyk. Pozdrawiam

o ile wiem to syntetyk sie leje jak autko bierze olej pozdro

hahaha 15W i półsyntetyk co to za wynalazek
dla wyjaśnienia
0w i 5 w to pełen syntetyk
10 w to półsyntetyk
a 15w to mineralny
nie spotkałem sie z ustępstwem od tej zależnosci

ja do golfika leje półsyntetyk 10w40 przy pierwszej wymianie też bałem się o rozszczelnienie, ale nic sie nie dzieje, fura ma 195 tys na zegarze więc już troche jest, ale faktycznie jak już troche przejedzie to lepiej mineralny.i tyle