Siemka jakieś 3h temu próbuje auto zapalić po pracy (stało od 7 rano do 16 na polu ) i nie zapali wogóle co to może być ? tak długo kręciłem że aż akumulator padł. Kumpel przyjechał innym autem i na krótko podłączyliśmy i nic... silnik kręci ale nie chce zapalić na benzynie ani na gazie... polewałem reduktor ciepłą wodą i dalej nici... coś kupel mi mówił że może jakaś woda w paliwie mi zamarzła wczoraj miałem podobnie ale po jakieś 1h palienia odpalił a dzisiaj nic co to może być ?

paliwo podaje? pompka paliwowa w baku pracuje jak przekręcisz zapłon? jest iskra na świecach jak kręcisz silnikiem?

Może być dużo opcji pompka paliwa ale to można raczej wykluczyć bo by jeździł na LPG, cewka zapłonowa, przewody zapłonowe, kopułka z palcem, świece, czujnik halla....

można dużo wymieniać ale trzeba popatrzeć pod maskę co jest a czego nie ma i od tego szukać usterki.... nikt tu nie jest jasnowidzem

to jest tak wczaraj zmieniłem świece. pompka chodzi bo wczoraj parzyłem a wogóle dzisiaj słychać jak przekręce zapłon. wczoraj własnie nie miałem przez chwile iskty ale później normalnie zapalił... a co z tą wogdą ?

jak długo żyje to nie zdarzyło mi się żeby zamarzło mi PB chyba że LPG ma w sobie gaz


a jak kręcisz to masz iskrę?

no kurcze dzisiaj nie wiem bo nie patrzyłem.

Zajrzyj tez do aparatu zaplonowego czy nie ma tam wilgoci.

marcinkoz2910, ciulowa benzyna to i woda zamarza. nie ma co sie dziwic.

rozrzad sie nie przestawil?

Według mnie to będzie problem z iskrą.

Żeby dowiedzieć jak sprawdzić układ zapłonowy przejrzyj te posty:
http://www.golf3.pl/topics9/silnik-nie- ... brak+iskry

Koledzy nie wiem co było musiałem auto przycholować do domu. i w czasie jazdy próbowałem go palić na " biegu " i kurcze po przejechaniu jakieś 7km nic... i przypomniałem sobie że wlewa się denaturatu do benzyny więc wlałem i za jakieś 5km zapalił ... kurde nie wiem co było ani nic. teraz pali normalnie ciekawe jak będzie w następnych dniach