Witam ,dzisiaj chciałem odpalić swojego golfa 2.0 gaz firmy BRC nie sekwencja . Z racji tego że na benzynie mi nie chodzi prawidłowo bo nie mam odpięty przepływomierz(na drugi czekam ) odpalam na gazie . Po przekręceniu kluczyka na zapłon wyświetlaczu Brc pokazał gotowy do przełączenia (przekaźnik strzelił z tyłu ,tak jak zawszę powinno być ) odpalam i przez sekunde pochodził i strzeliło coś z okolic parownika lub okolic .Głośno i zgasł silnik .. Po ponownym odpaleniu wcale nie dawał chęci do odpalenia na gazie sprawdzialem bezpiecznik okey . Na benzynie natomiast odpala ,ale jak to bez przepływki obroty skaczą itd . Co mogło się stać .Proszę o pomoc .
Tak dobrze mam ustawiony , po odpaleniu na benzynie po chodzi ,przełączam na gaz (słychać strzał przełączania w butli) i gaśnie ... Kable nie mają przebicia ani nic . Mogę to w jakiś sposób sprawdzić ? Całą instalacja ma z 2 lata jak nie więcej .
zobacz czy gaz dochodzi do parownika a cewki-zawory co pszczaja sa sprawne ?
Aktualnie posiadam golfa III 1.9 TD umierajacego na ruda ospe i to >>> pozostale/chrysler-voyager-jaszczur-t77315.html a miałem tez audi 80 b4, byl tez golf III 1.8 GT i golf III kombi i vento.
Edit : Sprawa wyjaśniona ,gdy gaz strzelił odłączył silniczek krokowy + gume od przepływki i dlatego nei odpalał .Parownik pewnie bedzie do wymiany bo czuć gaz . Dzięki panowie Pozdrawiam