panowie po jakim czasie jazdy na PB najlepiej przełączać na LPG??

da się zmienić obroty przy których przełącza się na LPG??

najlepiej pierwszy kilometr przejechać na benzynie, a prawda jest taka, że przygazujesz na zimnym, silnik się przestawi na gaz i jedziesz. Mało kto stosuje pierwszą zasadę

no tak tylko że później dziwią się że nie jedzie szarpie nie pali gaśnie i taki tam eh
i właśnie dlatego się pytam po jakim czasie najlepiej

raf.sie napisał(a):no tak tylko że później dziwią się że nie jedzie szarpie nie pali gaśnie i taki tam eh
i właśnie dlatego się pytam po jakim czasie najlepiej

ej ja mówię jak jest, znajomy jeździł około 1km do momentu przełączenia na gaz i nigdy nie mial z nim problemów, inny przełącza bardzo szybko i też nie ma . Ale myślę, że ten 1km to nie tak dużo ,paliwa dużo nie wciągnie to i można tyle przejechać dla pewności, a potem podtlenek

Żaden 1 czy 5 kilometrów... to bzdura totalna jest. Przeczytaj instrukcję od gazu - Na LPG przełącza się gdy silnik nagrzeje się do 90 'C. Nawet jak będziesz jeździł tylko na gazie, to nie będziesz miał z nim problemów. Tutaj chodzi o trwałość silnika, jak długo będzie sprawnie działał. Rozumiem oszczędność, ale bez przesady.

Czytaj, pierwsza lepsza porada jaką znalazłem:
http://www.auto-swiat.pl/poradnik/artyk ... ykul=20298

Ja u siebie mam tak, że gaz mi się przełącza po przekroczeniu 2000 tys. obrotów - teraz w zimie czasem zdarza mi sie zaraz po odpaleniu przełączyć na gaz a tak to robie kilka kilometrów i wtedy przełączam.
Może źle robię, że tak jeżdżę
Instalacja BRC - monowtrysk - przejechane 45tys. km.

Ja u siebie mam dokładnie tak samo - tylko, że przy 3 tys. obrotów. Stosuje się to wtedy, gdy silnik jest już nagrzany...

A jest możliwość aby zmienić to ustawienie na wyższe??? Lub żeby się przełączało wtedy jak będzie miało te minimum 30 stopni???

Ustawienie obrotów - myślę, że na pewno. A ustawienie od temperatury - to jest chyba zależne od rodzaju instalacji, więc Ci nie powiem - to już kwestia rozmowy z gazownikiem.

Mój gazownik powiedział mi wyraźnie - nie chcesz problemów szanuj silnik. Przełączaj na gaz jak silnik będzie miał odpowiednią (wysoką) temperaturę.

Możliwe, że w praktyce 30 stopni wystarczy do przełączenia na gaz, ale czy coś się stanie jak przejadę te kilkaset metrów więcej i silnik będzie już na 90 'C? Na to pytanie każdy musi sobie sam odpowiedzieć. Ja uważam, że nie warto aż tak oszczędzać - szkoda auta.

Spójrzcie też na to, że mrozy są, latem silnik nagrzewa się momentalnie i można przełączać na lpg dużo wcześniej, nawet przy tych 45-50 'C. W zimie na przełączenie trzeba jakieś kilka minut, w lecie szybciej . A czy spalanie wyjdzie przykładowo 15 zł na 100 km czy 16, to według mnie to nie ma większego znaczenia.

witam ja mam założony jakiś czujnik temperatury ze na gaz przełącza mi sie dopiero po osiągnięciu przez silnik temperatury około 40 stopni zimą trzeba przejechać jakieś 2 kilometry a latem o wiele mniej tylko że nie mam możliwości zapalenia odrazu na gazie

Będę musiał pojechać do gazownika i dowiedzieć czy da się bo jednak tak było by lepiej, gdy na gaz przełączał by się dopiero po osiągnięciu kilkudziesięciu stopni.

Stealth, myślę że Ci pomogę - właśnie wróciłem od gazownika.

No więc tak:

- da rady dołożyć regulację temp. - tzn. przy jakiej ma się przełączyć - wszystko zależy od komputera lpg. U mnie niestety się nie da. Mam STAG'a, a instalka II gen. jeśli masz sekwencję, najprawdopodobniej masz możliwość ustawienia.

- Temp. przełączania - powiedział, że spokojnie wystarczy przy jakichś 50 'C - ale można też przy 90'C, nic nie zaszkodzi. Na pewno nie wolno włączać gazu zaraz po uruchomieniu zimnego silnika.