LPG okey,benzyna-na jałowym i na biegu gaśnie.Czuć paliwo.

Wszystko o LPG

Moderator: Moderator

LPG okey,benzyna-na jałowym i na biegu gaśnie.Czuć paliwo.

Postprzez Sergio » 1 lis 2008, o 01:09

Przeszukałem forum i odpowiedzi nie znalazłem dlatego tworzę nowy temat.

Gdy odpalam auto silnik popracuje chwilę,około minuty czy dwoch.Czasem krocej i gaśnie.Taka sama sytuacja jest na rozgrzanym silniku.
Na gazie auto sprawuje się bez zarzutu.
Odrzucam pompę paliwa bo zamontowana jest w miarę nowa i pracuje.
Dodatkowo gdy jadę na LPG i otworzę okno czuć strasznie paliwo.

Moj silnik to 1.4

Czy to może być spowodowane złym podłączeniem przekaznikow?Czy jeszcze coś innego?

Prosze o pomoc.
Avatar użytkownika
Sergio
Czytacz
 
Posty: 25
Dołączył(a): 1 lis 2008, o 00:54
Lokalizacja: Dabrowa Gornicza

LPG okey,benzyna-na jałowym i na biegu gaśnie.Czuć paliwo.

 

Postprzez marcinkoz2910 » 1 lis 2008, o 01:21

Sergio, sprawdz na początek węże paliwowe pod autem jak i weź podnieś tapicerkę w bagażniku i otwórz dekielek co jest na 3 śrubach i zobacz czy nie ma wycieku... oraz czy dobrze przykręcony jest ten plastikowy pierścień i czy uszczelka dobrze siedzi
Avatar użytkownika
marcinkoz2910
Members
 
Posty: 4293
Dołączył(a): 20 lip 2008, o 15:16
Lokalizacja: Pogórze /k. Skoczowa

Postprzez Sergio » 1 lis 2008, o 01:39

Pompę kiedyś już sprawdzałem.Wycieku nie ma.Ale...ten pierscien niby jest mocno dokręcony ale jak naciskam na "dekiel"od pompki to można go o poł czy centymetr wcisnąć w doł.Czy tak powinno być?
Dodam że w bagażniku nie śmierdzi paliwem.
Avatar użytkownika
Sergio
Czytacz
 
Posty: 25
Dołączył(a): 1 lis 2008, o 00:54
Lokalizacja: Dabrowa Gornicza

Postprzez pablomed » 1 lis 2008, o 11:44

Sergio napisał(a):o poł czy centymetr wcisnąć w doł.
oczywiście że nie, o ile piszesz o tym dekelku pod pierścieniową plastykową nakrętką. Ogólnie pachnie to niefachowym montażem, zajrzyj jeszcze pod podłogę może filtr zatkany albo skorodował, albo ma nieszczelnie założone węzyki paliwowe.
pablomed
Members
 
Posty: 5992
Dołączył(a): 3 sie 2008, o 18:01
Lokalizacja: małopolskie

Postprzez marcinkoz2910 » 1 lis 2008, o 11:55

Sergio napisał(a):en pierscien niby jest mocno dokręcony ale jak naciskam na "dekiel"od pompki to można go o poł czy centymetr wcisnąć w doł.Czy tak powinno być?
absolutnie nie powinno to być nieruchome tak jak juz kolega powiedział :!:

[ Dodano: 2008-11-01, 10:58 ]
Sergio napisał(a):Dodam że w bagażniku nie śmierdzi paliwem.
ja też miałem niedokręcony ten pierścień i też mi nie śmierdziało w bagażniku paliwem ale jak rano wchodziłem do garażu to śmierdziało paliwem a jak lałem bo pełnego baku to mi się paliwo wylewało na drogę w ogóle masakra posprawdzaj to co ci pisałem i popraw tą fuszerkę z tym pierścieniem w bagażniku od baku
Avatar użytkownika
marcinkoz2910
Members
 
Posty: 4293
Dołączył(a): 20 lip 2008, o 15:16
Lokalizacja: Pogórze /k. Skoczowa

Postprzez Sergio » 1 lis 2008, o 12:46

No i dobrałem się do tego pierscienia.Odkręciłem i ponownie dokręciłem do oporu.Pojechałem na "wioskę"i wszystko gra.Na jałowym też go zostawiłem na jakiś czas i nie zgasł.Zapomniałem jednak sprawdzić czy podczas jazdy jak otworze okno to czy czuć paliwo.Sprawdzę jutro.
Ale poki co myślę że problem został rozwiązany.Chyba że macie jeszcze jakiś pomysł odnośnie zapachu paliwa w trakcie jazdy jak otoworze okno?Bo z nawiewow nie czuć tylko jak otworzy się okno.

I jeszcze jedno pytanie bo nie chce robić kolejnego tematu na forum i ogolnego bałaganu,więc:
Gdy otowrzyłem i zdjąłem filtr powietrza tam w środku jest taka ruchoma klapka.Ku mojemu zdziwieniu jest ona przyblokowana gługą śrubą tak żeby nie mogła się ruszać.Czy wiecie może w jakim celu ktoś to zrobił?
Obrazek
Avatar użytkownika
Sergio
Czytacz
 
Posty: 25
Dołączył(a): 1 lis 2008, o 00:54
Lokalizacja: Dabrowa Gornicza

Postprzez pablomed » 1 lis 2008, o 13:48

Tak wiemy. Jest to standardowe partactwo "specjalistów gazowników" coby silnik brał ciepłe powietrze tym kanałm z przodu, ogrzanym od silnika. Masz przez to kilka koni mniej na obu paliwach przy rozgrzanym silniku, ponieważ ciągnie rzadsze gorące owietrze zamiast zimnego.
Gazownicy robią tak dlatego że mają taki stereotyp myślowy, że łatwiej regulować gaz kiedy silnik ciągnie ciepłe powietrze. I może to być prawda, ale na pewno nie w golfie.
Odblokuj, niech klapka działa jak należy. Gdyby pojawiły się jakieś problemy z wolnymi obrotami lub odczujesz niedobór mocy na LPG w górnym zakresie obrotów, to trzeba będzie podregulować instalację. Podejrzewam jednak że nic złego się nie stanie a ty będziesz zadowlony z kilku koni mechanicznych więcej.
pablomed
Members
 
Posty: 5992
Dołączył(a): 3 sie 2008, o 18:01
Lokalizacja: małopolskie

Postprzez Sergio » 2 lis 2008, o 16:54

Wszystko zrobiłem jak pisaliście.I paliwem nie śmierdzi i jak wcześniej wspominałem auto na benzynie nie gaśnie.

A odnośnie zablokowania tej klapki...
pablomed napisał(a): Gazownicy robią tak dlatego że mają taki stereotyp myślowy, że łatwiej regulować gaz kiedy silnik ciągnie ciepłe powietrze. I może to być prawda, ale na pewno nie w golfie.


pablomed,dlaczego golfa to nie dotyczy?
Avatar użytkownika
Sergio
Czytacz
 
Posty: 25
Dołączył(a): 1 lis 2008, o 00:54
Lokalizacja: Dabrowa Gornicza

Postprzez pablomed » 2 lis 2008, o 19:04

Głównie dlatego że golf zaciąga powietrze z błotnika, nie jest więc wrażliwy na pęd powietrza w czasie jazdy (nie jest ono wdmuchiwane w dolot), a to jest przyczyna dla której mogą się pojawić problemy z regulacją.
pablomed
Members
 
Posty: 5992
Dołączył(a): 3 sie 2008, o 18:01
Lokalizacja: małopolskie

Postprzez Sergio » 3 lis 2008, o 23:58

No i Panowie to samo z tym że już nie śmierdzi paliwem.Ale dziś chwile ruszyłem na benzynie i za chwilę zgasł.Potem raz kolejny jak pod domem musiałem przeparkować znow auto nagle traciło na obrotach aż do zgaśnięcia.
Czy możliwe że pompka paliwa gdzieś się zaciera czy jakoś tak?Bo koleś wkładał mi używkę ale niby że sprawną(za free mi to zrobił więc luz).Czy może jednak zainwestować w nową fabrycznie pompkę?
Avatar użytkownika
Sergio
Czytacz
 
Posty: 25
Dołączył(a): 1 lis 2008, o 00:54
Lokalizacja: Dabrowa Gornicza

Postprzez drehm » 5 lis 2008, o 19:28

...a podlaczales pod kompa...?
drehm
Berbeć
 
Posty: 8
Dołączył(a): 15 paź 2008, o 12:51
Lokalizacja: starogard gd.

Postprzez marcinkoz2910 » 5 lis 2008, o 22:18

Sergio, zdejmij wąż dolotowy paliwa i niech ci ktoś przekręci zapłon a ty przytkaj palcem węża jak wyciśnie ci paliwo spod palca to pompa jest OK
Avatar użytkownika
marcinkoz2910
Members
 
Posty: 4293
Dołączył(a): 20 lip 2008, o 15:16
Lokalizacja: Pogórze /k. Skoczowa


- - -



Powrót do Silniki benzynowe (LPG)

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości