Witam.
W poniedziałek założyłem gaz sekwencje i teraz tak na benzynie ma obroty 600 jak się rozgrzeje i czasami spadają i gaśnie ale bardzo rzadko ale to już robił pól roku temu jak go kopiłem a teraz mam gaz i masakra często gaśnie na biegu jałowym szczególnie jak dojeżdżam do świateł i wrzucam na luz wtedy obroty 600-800 i po chwili gaśnie albo odrazu gaśnie jak obroty spadną do tych 600 a na benzynie już nic się nie dzieje nawet obroty nie falują wymieniłem palec,kopułkę.przewody i była ustawiana przepustnica przez komputer i wyczyszczona i na benzynie jest teraz ok a na gazie wariuje i dodam ze po tym ustawieni przepustnicy i wyczyszczeniu już tak często na gazie nie gaśnie ale jednak gaśnie bo jak odpalę samochód i jest na gazie już to obroty są 600 i jest ok ale jak jestem w mieście czy w trasie to dopiero podnosi i obniża obroty jak wrzucam na luz albo jak dojeżdżam do skrzyżowania bo na podwórko jest ok jak go odpalę proszę o pomoc koledzy bo już siły nie mam.



elektrozawór źle podłączyli pewnie albo butle złą włożyli bo i takie cuda widziałem
, tylko i wyłącznie wina gazowników jedź do nich i niech poprawiają. Ja nie wiem czemu u nas wszystko tak się po chamsku robi jak oddajesz sprawny samochód który chodzi dobrze na pb żeby instalację założyli to powinien chodzić dobrze na benzynie i po założeniu lpg to oni powinni wyczyścić przepustnice czy krokowy jeśli coś nie halo jest... mi kazali rozmontować wszystko bo się mapa benzyny rozjeżdżała i koleś nie wiedział że trzeba na przebieg albo masę włączyć emulacje... Jak ci nie naprawią tego to powiedz żeby wyjęli instalację i zwrócili kasę:P u mnie to pomogło i w końcu poprawili to co im kazałem