Panowie od jakiegoś czasu mój golfik wydaje dziwne dźwięki podczas jazdy. Zaczyna się to już od biegu 1 i tak do 5 przez cały czas... Do tej pory nie zwracałem na to uwagi bo myślałem że to wiatr w szczelinach itp, ale dzisiaj jadąc drogą polną na 2 biegu nagle zrobiło się cichutko normalnie jak w limuzynie jakiejś, aż myślałem że mi zgasł silnik ale po wciśnięciu gazu szedł normalnie. Trwało to przez jakieś 2km a potem znów ten uciążliwy gwizd, wycie... Dopiero teraz uświadomiłem sobie jak to strasznie hałasuje gdy ucichło przez chwilę... Co to może tak wyć? Nie zależnie czy mam 2000 obrotów czy 3000 to gwiżdże mi ciągle. Chciałbym mieć w końcu taką ciszę jak miałem przez chwilę bo czasem nie idzie już wytrzymać na dłuższych trasach... Czasem by się chciało go przeciągnąć na 1 czy 2 ale nie robie tego bo gwizd się nasila jakby zaraz miał silnik się rozlecieć... HELP
olej w skrzyni zmieniany w wakacje, sprzęgło również..
			



 Jutro sprawdzę, a tymczasem czekam jeszcze może na inne propozycje... Myślałem też o alternatorze, albo jakimś łożysku... Bo wiatrak by hałasował chyba ciągle a u mnie jest tak że jak puszcze gaz to cichnie...
  Jutro sprawdzę, a tymczasem czekam jeszcze może na inne propozycje... Myślałem też o alternatorze, albo jakimś łożysku... Bo wiatrak by hałasował chyba ciągle a u mnie jest tak że jak puszcze gaz to cichnie...


 tylne,przednie
 tylne,przednie



 bo ja jak wcisnę pedał do oporu to też coś gwiżdże
 bo ja jak wcisnę pedał do oporu to też coś gwiżdże 