Moderator: Moderator
dlatego podawał fałszywe dane do komputera, ten z kolei podawał bogatszą mieszankę i silnik się dusił (tak wnioskuję z całości).
.
I NIC, ŻADNEJ POPRAWY, dalej go dławi na jałowym.
,
, 
USTERKA USUNIĘTA I GOFER ŚMIGA JAK SZALONY. Winą była SONDA LAMBDA. Co prawda to dławienie, szarpanie, kopcenie na czarno po podłączeniu pod kompa nie jednoznacznie wskazywały na sondę ale po odwiedzeniu gazownika ( złota rączka ), poprzez odczytanie danych z kompa gofra, kompa od gazu, analizatora spalin i czegoś co zastąpiło sondę ( nie znam nazwy ) padło na sondę. Dzisiaj sonda została wymieniona na nóweczkę orginalną boscha i jest git. Dzięki wszystkim za pomoc.Powrót do Silniki benzynowe (LPG)
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości