Stan: blacharsko do zrobienia jest tylko jeden błotnik, który i tak niedługo zrobię, na pozostałych elementach nie ma śladu korozji, lakier zadbany do tego rzadko spotykany kolor LC3T Indian Rot, mechanicznie nic mu nie dolega, w zawieszeniu nic nie stuka, wnętrze w stanie bardzo dobrym, w przyszłym tygodniu będzie nowa podsufitka.
Wyposażeni to: centralny zamek, światła przeciwmgielne, opóźniacz światła kabinowego, elektrycznie regulowane światła przednie.
Opony starczą jeszcze na 2-3 sezony.
Interesuje mnie ile mogę za niego realnie dostać, i za ile mogę go wystawić, dla mnie osobiście jest to już w pewnym sensie klasyk, tym bardziej, że jest zachowany w oryginalnym stanie i jest jednym z pierwszych roczników, ale ja się nie znam
.Jeśli o czymś zapomniałem to proszę napisać.

W sumie to chyba już się poddał
. ( Ostatnie zdjęcie po powiększeniu zaraz od prawego koła- wisi reszta pasa zbiornika jak nic ) Więc rodzi się pytanie jak tam od spodu. 