. Działaj póki nie ma mrozów , potem autko będzie nieprzyjemne do jazdy .
Stawiam na szybę
choć jesli mówisz ze leci dość mocno to musiałby byc ładny ubytek w kleju
tu coś o schowku klik
- i tu
- i tutaj
Moderator: Moderator
. Działaj póki nie ma mrozów , potem autko będzie nieprzyjemne do jazdy .
choć jesli mówisz ze leci dość mocno to musiałby byc ładny ubytek w kleju
thomasg napisał(a):ten korek widoczny koło puszki filtra rozumiem ze ładnie przylegał
slawek5t napisał(a):thomasg napisał(a):ten korek widoczny koło puszki filtra rozumiem ze ładnie przylegał
Chyba tak. Dodatkowo obsmarowałem silikonem.
A ta woda leciała szybą. Była szczelina między klejem a szybą i leciało słupkiem aż na podłoge.
Uszczelniłem i zobacze czy to cos pomogło. Ale sądze że tak.
Na wiosne wkleje szybe na nowo.
Jutro poleje obficie wodą i zdam relacje czy mam sucho.
Szyby nie będą parowały
prekursor, taka mała rada: nie kozacz już i staraj sie pomagać a nie gadasz za przeproszeniem głupoty że to para od tego że człowiek oddycha i tak dalej. Toż to głupota. Gdy wysuszyłem podłoge i pojechałem do dziewczyny to szyby były idealne. Nawet te tylne!
Szczegolne podziekowania dla thomasg !
krystek.l napisał(a):ta puszka może źle dokręcona albo dziura w gumie

(hmm może Pan Prekursor coś podpowie co sprawdzić:)
/color]

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości