urwane śruby kolektor wydechowy

przez **raf.sie** » 6 lis 2008, o 08:06

chciałem wymienić uszczelkę po kolektorem wydechowym i :oops:

odkręcając śrubki jedną tylko założyłem klucz ruszyłem i odpadła... :zdegustowany:

urwana... da rade samemu coś z tym zrobić??robił ktoś takie coś??może jakieś porady.... :?:

przez **kger** » 6 lis 2008, o 10:39

Ups. Ciężka sprawa. Jeśli kawałek wystaje, spróbuj spawnąć śrubę, prysnąć wd-40 i wykręcić.
Żeby usunąć zerwaną szpilkę, trzeba borować mniejszym wiertłem (max.7,6 mm), bardzo delikatnie i centralnie, bo szpilka jest twarda, a pozostałość wykręcić czymś dopasowanym do pozostałości ze szpilki. ;-)

przez **raf.sie** » 6 lis 2008, o 10:50

kger napisał(a):Jeśli kawałek wystaje, spróbuj spawnąć śrubę, prysnąć wd-40 i wykręcić.

no wystawała i tak zrobiłem to urwała się dalej :zalamany:

przez **Zico63** » 6 lis 2008, o 11:53

Przede wszystkim należy odkręcić bądź urwać ( :kwasny:

) resztę śrub by zdjąć kolektor tak aby mieć lepsze dojście.
Mój sposób (jeszcze ze 126p) to wywiercenie dokładnie w środku otworu o średnicy 5mm i wkręcanie w ten otwór gwintownika M6 z LEWYM gwintem (mam takie coś, jest to trudno dostać ale można w sklepach narzędziowych). Ponieważ wkręcamy w lewo w pewnym momencie puści gwint starej resztki śuby i zacznie się ona wykręcać (dla tej resztki kręcenie w lewo to wykręcanie).
Można też podgrzewać miejsce wkręcenia śruby ale nie samej śruby palnikiem np gazowym Propan-Butan (takim do lutowania) - po podgrzaniu też lepiej puszcza.
Ostateczność to rozwiercenie otworu w silniku na wymiar M10 i włożenie śruby "dziesiątki" zamiast fabrycznej "ósemki", otwór w kolektorze też trzeba wtedy rozwiercić.
Jednak stare nakrętki zamiast odkręcać i często właśnie urwać - najlepiej potraktować czyli przeciąć czymś takim:
http://www.allegro.pl/item467001951_prz ... rmany.html
Przecina to nakrętkę, potem czyści się gwint i nie mamy gigantycznych kłopotów. Ja używam przecinaka tej firmy:
http://www.pronar.com.pl/katalog/?page= ... =001010007 i nie mam żdnego kłopotu. Zrzut ekranowy ze strony producenta:

przez **raf.sie** » 6 lis 2008, o 13:01

Zico63 napisał(a):wkręcanie w ten otwór gwintownika M6 z LEWYM gwintem

też o tym pomyślałem tylko najciężej to będzie wywiercić na środku śruby.... i hm tako się dojdzie wiertarką??

Zico63 napisał(a):Jednak stare nakrętki zamiast odkręcać i często właśnie urwać - najlepiej potraktować czyli przeciąć czymś takim:

niezły bajer pierwszy raz widzę coś takiego ale czy to by było pomocne akurat tutaj??nie wiem czy dało by się podejść tym..

przez **pawelek03576** » 6 lis 2008, o 13:49

co do rozwiercania śruby M8 to największe wiertło jakiego można użyć to 6,8 mm bo właśnie takim sie wierci otwory pod gwimt M8

przez **mietek** » 7 lis 2008, o 00:09

ale wy tutaj koledze pieprzycie ze tak sie wyslowie poprostu tam gdzie masz urwana srube przykladasz do dziury solidna nakretke od sruby tak zeby dziura srodkanakretki pokrywala sie tam z tym co jest urwane i poprostu spawasz srube urwana az sie polonczy z nakretka odczekasz chwile i odkrecasz bo sie pospawaja tylko sruba bo to metal i nakretka a cala reszta jest alu ja mialem urwane 3 sruby i tak sie odkreca tzeba ruszyc pakowka poprostu jesli niebedzie wiadomo po tym co napisalem narysuje i wkleje

przez **raf.sie** » 7 lis 2008, o 07:32

mietek napisał(a):przykladasz do dziury solidna nakretke od sruby tak zeby dziura srodkanakretki pokrywala sie tam z tym co jest urwane i poprostu spawasz srube urwana az sie polonczy z nakretka odczekasz chwile i odkrecasz

a co gdy nie pójdzie??najpewniej że się obkręci przy szpilce.. to jeszcze pół biedy bo po prostu wyjmiesz to wszystko. a co gdy ten cały spaw zostanie a na wierzchu się urwie?? nie wiem......

może najlepiej odprowadzić do mechanika?? jak myślicie ile by to kosztowało?? kolega wymieniał tą uszczelkę to zapłacił 30zł a tutaj z tym problemem....

przez **miras** » 7 lis 2008, o 09:35

Zrób jak pisze mietek tylko dobrze wtop się przy spawaniu w kołek i nakrętkę aby pyły solidnie zespawane ( nie zesmarkane) jak mówią potocznie spawacze. Koledzy najlepiej przy kolektorze śruby poluzować jak jest bardzo gorący, a dalej odkręcić jak kolektor trochę ostygnie by się nie poparzyć.

przez **DrSzpila** » 7 lis 2008, o 12:04

mietek, ma świętą rację, tak mi robili jak urwali mi śruby trzymające głowicę.

przez **Zico63** » 7 lis 2008, o 14:06

A jeśli reszty śruby już nie widać, nie ma do czego dospawać bo jest w głębi? Pozostaje wiercenie.
A przede wszystkim, ok. 15 minut PRZED wykręcaniem należy nakrętkę zwilżyć preparatem do odkręcania starych śrub (sklepy motoryzacyjne, hipermarkety) lub nawet Coca-Colą (poważnie - to działa) lub w zupełnej desperacji płynem hamulcowym chociaż jest bardzo korozyjny.

przez **mietek** » 7 lis 2008, o 14:48

spawasz pisalem ci ja usuwalem 3 sruby spaw sie urwie spawasz od nowa zaczniesz wiercic to wierc potem niewkrecisz takiej samej szpilki moze ci sie uda nagwintowac ale niewiem jakim cudem w dziuze nagwintujesz jak nie uszkodzisz bloku to git jak uszkodzisz to pecha masz pojedz do mechanika on jak madry to ci wyciagnie tak jak ja pisze a jak tempak to ci karze all wymienic i cie skasuje jak cygan za matke :zakrecony: