Miałem ten problem jak wiekszość ludków posiadających szyberdach. Pamiętajcie, że całkowicie nigdy się nie uszczelni go - zawsze będzie troche ciekło - po to mamy odpływy. Jak tu wcześniej ludzie wspominali to należy najpierw je sprawdzić czy nie są zapchane, jeżeli są  no to udrażniamy. Co do uszczelki - więc należy ją systematycznie konserwować. Jeżeli ją zaniedbamy, jak to było u mnie to aż zielona się zrobiła 

. Ja ściągnołem ją i użyłem do konserwacji środka do uszczelek gumowych w spray zawierający silikon. Musiałem dość dużo tego użyć gdyż strasznie szybko ta uszczelka to wchłaniała. No i na klej do szyb przykleiłem spowrotem do szyby. Sprawdzałem podczas ulewy to tym razem była lekko mokra ale nie kapało mi na głowe jak wcześniej. Zaznaczam że jeżdziłem około 2 miesiące bez podsufitki i nie miałem rynny nad łbem (tej plastikowej) heheh. Normalnie jazda z ręcznikiem na głowie do momentu zrobienia uszczelki.