narazie jeżdzę bez wogólę po pogoda jest masakryczna,
ale jak teraz wyciągnąc to dziadostwo ze zderzaka żeby nową wsadzić, dodam że dobrze tam siedzi, a nie chcem połamać zderzaka itp...
więc ktos już może miał takii problem
bo 3 dokładka już leży w piwnicy i czeka




następna będzie mam nadzieje lepsza, chyba na zime trzeba starą wąską zakładać

szkodaaaaa