Pogrzebałem tam paluchem i wyleciał piach ze skorodowanym metalem. Nie zamierzam wkładać w niego pieniędzy i chciałem tą dziurę jakoś zabezpieczyć żeby mi tam wody nie leciało.
Słyszałem że jakąś pianką można to zrobić, i potem dobrze bitex'em zabezpieczyć.
I moje pytanie jest takie.
Jak się dokładnie nazywa ta pianka ?
Ta korozja jest pewnie po części z winy nieprawidłowego podnoszenia go na tych łapach w warsztatach, już nawet nie ma tego rantu żeby lewarek podłożyć.
Mam na progach tą listwę ozdobną i aż strach pomyśleć co mogło by się ukazać moim oczom po jej zdjęciu
.
Dlatego też nawet tego nie ruszam, bo koszty naprawy mogą już dochodzić do wartości rynkowej samochodu.

pianka jest do budowlanki a nie do łatania dziur w aucie , dziury w aucie łata sie migomatem i blachą
jak chcesz to gdzies widzialem opis jak to zalatac plutnem szklanym ale to wychodzi drozej niz wziac kupic 2 cale progi po okolo 50zl/szt podjechac do jakiegos spawacza ktory Ci to zrobi , fuszerka wytrzyma rok i znowu wyjdzie to samo