Moderator: Moderator
pempuch napisał(a):: NIE ŁADUJ E SIĘ AKU JEŚLI MASZ GO PODŁĄCZONEGO DO AUTA. W zasadzie to powinno sie Aku wyymontować z samochodu i dopiero ładować. Dlaczego? A więc juz wyjaśniam: Istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo uszkodzenia sterownika w samochodzie (komputer)
pempuch napisał(a):BEZPIECZEŃSTWO. Gdy podlaczysz krokodylki od prostownika do akumulatora któego nie wyjąłeś z samochodu i właczyłes prostownik, wyszedles z garazu, to moze sie zdarzyc ze krokodylek od prostownika przypadkowo spadnie z klemy

Jesli juz tak bardzo nie chce sie wyciagnac komus aku z auta- to chociaz klemy odczepcie.


kazdy robi jak tam uwaza. Ja osobiscie nigdy nie ladowalem i nie zamierzam ladowac akumulatora jesli klemy sa podlaczone. Co do wyjmowania- tez nie jest to dobrze jesli siedzi w aucie no ale... jak ktos leniwy to nie ma rady. No ale kazdy robi jak tam uwaza. W sumie dzieki temu pozniej są klienci w serwisach ze np, nagle sterownik w cholere poszedl
No ale coz...
A swoja droga jedna klema (minusowa) powinna byc dokrecona w ten sposob ze mocnym pociagnieciem powinna sie dac zdjac z aku (wzgledy bezpieczenstwa). Dlatego wlasnie ogniwa wyjsciowe z aku sa delikatnie stozkowe. Jesli sie posmaruje smarem grafitowym i dokreci nie za mocno- to polaczenie elektryczne jest pewne i wszystko tak jak powinno. Wiec w zasadzie aby z "w miare spokojna glowa" naladowac aku wystarczy poluzowac jedna srubke 10 tkę w jednej klemie

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości