Golf z komisu,czy warto

Rozmowy bez żadnych ograniczeń. ;)

Moderator: Moderator

Golf z komisu,czy warto

Postprzez bonez123 » 6 maja 2014, o 21:28

Witam,rozgladam sie nad kupnem swojego pierwszego mk3 i mam pytanie,czy warto kupic golfa w komisie ? Przegladam tablice,allegro i nic ciekawego nie znalazlem a ostatnio jechalem kolo komisu i mowie sobie wejde zobacze i odrazu rzucil mi sie w oczy piekny golfik,zdjec niestety nie mam nie ma tez go na zadnej aukcji,ale z reka na sercu moge powiedziec lakier w dobrym stanie,blacha bdb srodek zadbany,jak myslicie warto kupic golfa z komisu? Wiele sie naczytalem,nasluchalem od znajomych ze tam ida przekrety jak ta lala i to mnie troche martwi,a wy jak myslicie ?
bonez123
Berbeć
 
Posty: 11
Dołączył(a): 18 kwi 2014, o 19:26
Lokalizacja: Zagwizdzów

Golf z komisu,czy warto

 

Postprzez Pro100 » 6 maja 2014, o 21:59

Nie ma reguły czy kupujesz od osoby prywatnej czy z komisu, zarówno w pierwszym jak i drugim przypadku może być "przekręt".

Ludzie Ci zamożni którym nie chce się bawić w sprzedawanie "starej trójki" jadą do komisu i oddają auta za śmieszne pieniądze - bo ich na to stać. A to że komis wypierze środek, przepoleruje lakier jak i umyje silnik to chyba tylko się cieszyć? Inna sprawa że za tą usługę doliczy sobie ładnych kilka PLNów.

Jest też druga strona medalu przywieziona rozbita trójka z DE poskładana na szybko pryśnięta i wypucowana (pierwszy właściciel jeżdżący do kościoła w DE rocznik 1950) a w rzeczywistości zostawia 4 ślady za sobą.

Tak, że nie ważne od kogo zawsze musisz sprawdzić podstawowe rzeczy.
Avatar użytkownika
Pro100
VIP
 
Posty: 2623
Dołączył(a): 22 cze 2008, o 16:38
Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Rocznik: 93
Silnik: R32
Paliwo: PB
Nadwozie: 5-drzwiowe

Postprzez hanawald » 6 maja 2014, o 22:06

Pro100 napisał(a):Nie ma reguły czy kupujesz od osoby prywatnej czy z komisu, zarówno w pierwszym jak i drugim przypadku może być "przekręt".

Ludzie Ci zamożni którym nie chce się bawić w sprzedawanie "starej trójki" jadą do komisu i oddają auta za śmieszne pieniądze - bo ich na to stać. A to że komis wypierze środek, przepoleruje lakier jak i umyje silnik to chyba tylko się cieszyć? Inna sprawa że za tą usługę doliczy sobie ładnych kilka PLNów.

Jest też druga strona medalu przywieziona rozbita trójka z DE poskładana na szybko pryśnięta i wypucowana (pierwszy właściciel jeżdżący do kościoła w DE rocznik 1950) a w rzeczywistości zostawia 4 ślady za sobą.

Tak, że nie ważne od kogo zawsze musisz sprawdzić podstawowe rzeczy.
zgadzam sie z kolegą nie wiadomo na co sie trafi ;-)
Avatar użytkownika
hanawald
Members
 
Posty: 1461
Dołączył(a): 21 wrz 2012, o 15:17
Lokalizacja: dobrzyn nad wisłą CLI
Rocznik: 97
Silnik: 1.9 tdi
Paliwo: ON
Nadwozie: 5-drzwiowe

Postprzez Pozor » 7 maja 2014, o 08:32

dokładnie jak koledzy wyżej piszą . Jeżeli chodzi o komis to zobacz resztę samochodów i jeżeli golf III w porównaniu do reszty samochodów wygląda biednie do znaczy że był w zastaw a jeżeli jest kilka samochodów tak za 3000 zł to trzeba być ostrożnym . Warto się też targować bo im nie zależy żeby wyrwać max hajsu na tym tylko żeby to z placu zjechało jak najszybciej. Bynajmniej tak zaobserwowałem na starogardzkich komisach jak pracowałem obok :hyhy:
Avatar użytkownika
Pozor
Members
 
Posty: 1424
Dołączył(a): 27 paź 2012, o 17:24
Lokalizacja: GST (Kaliska)

Postprzez fernardo » 7 maja 2014, o 09:46

Dokładnie, wszędzie trzeba uważać, bo kupując używkę zawsze ryzykuje się że natrafić można na przekręt a tych niestety coraz więcej :wsciekly:
fernardo
Czytacz
 
Posty: 54
Dołączył(a): 25 paź 2013, o 12:42
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez zebe » 9 maja 2014, o 18:29

Niedawno oglądałem w necie "Uwagę" (TVN) i tam był odcinek o ludziach naciągniętych m.in. w komisach. Jeden koleś poszedł z mechanikiem do takiego komisu i zapytał, czy mają w ogóle chociaż jedno auto bez "ingerencji". A koleś z komisu na to, że nie mają, ale gdzieś tam niedaleko jest salon z nowymi, tylko nadal nie ma pewności, czy nie było ingerencji...
zebe
Berbeć
 
Posty: 11
Dołączył(a): 2 gru 2013, o 12:07
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Radi » 10 maja 2014, o 16:51

Słuchajcie bądźmy realistami nikt za pocałowanie reki nie przywiezie auta z zagranicy nie będzie się bawił w kwity itp ci ludzie z tego żyją a żeby przeżyć trzeba zarobić. Nigdy nie wiadomo na co się trafi w dobrych komisach masz pewność że kupijesz auto od nich dostajesz fakture itp a nie że kupujesz na giełdzie od cwaniaka, umowa z niemcem którego nie widziałeś na oczy a przy końcu okazuje się że auto jest kradzione a gościa możesz sobie szukać jak wiatru w polu.
Ja kupiłem swojego drugiego golfa właśnie w komisie minęło pół roku jezdzi i jestem zadowolony.
Avatar użytkownika
Radi
Members
 
Posty: 2836
Dołączył(a): 16 lut 2009, o 12:15
Lokalizacja: GKA
Rocznik: 93
Silnik: 2.8 AAA
Paliwo: PB
Nadwozie: 5-drzwiowe

Postprzez zebe » 10 maja 2014, o 17:33

Masz rację, ale jak sam zauważyłeś dobre auto można kupić w dobrym komisie, a te które robią przekręty należy tępić.
zebe
Berbeć
 
Posty: 11
Dołączył(a): 2 gru 2013, o 12:07
Lokalizacja: Kraków

Postprzez chomik » 10 maja 2014, o 17:47

Według mnie minęła już era sprowadzania aut za <5tys i jeszcze spawania ćwiar , swapowania na sztuke itd ;) Takie cuda robi się w autach za min 20< ...Także trzeba przejechać się , podłaczyć pod kompa i wszystko będzie wiadome czy to matiz z kitem czy zdrowa sztuka ;]
Avatar użytkownika
chomik
Fanatyk
 
Posty: 1172
Dołączył(a): 29 lis 2010, o 01:26
Lokalizacja: Toruń
Rocznik: 1995
Silnik: 2000
Paliwo: PB
Nadwozie: 3-drzwiowe

Postprzez Radi » 10 maja 2014, o 21:51

chomik napisał(a):Według mnie minęła już era sprowadzania aut za <5tys i jeszcze spawania ćwiar , swapowania na sztuke itd ;) Takie cuda robi się w autach za min 20< ...Także trzeba przejechać się , podłaczyć pod kompa i wszystko będzie wiadome czy to matiz z kitem czy zdrowa sztuka ;]

Dokładnie czasy typu "panie jakby nie klepał wychodzi przystanek autobusowy" dawno minęły teraz kapcie średnio przechodzą
Avatar użytkownika
Radi
Members
 
Posty: 2836
Dołączył(a): 16 lut 2009, o 12:15
Lokalizacja: GKA
Rocznik: 93
Silnik: 2.8 AAA
Paliwo: PB
Nadwozie: 5-drzwiowe

Postprzez trojeczkaGT » 10 maja 2014, o 22:08

moj znajomy kupil passata b5 za ok 20 30 tys i pozniej sie okazalo ze caly tyl (podloga z numerami jakimis byla wspawana z innego) kase odzyskal z pomoca koksow zaprzyjaznionych ale juz nie mozna nikomu ufac,

czy komis czy prywatny moze rownie pieknie bajki naopowiadac i wypinglowac auto i mowic ze on codziennie go tak myje i doglada i najdrobniejsze plamki oleju usuwa,

auta okazje sa jedynie po rodzinach jak ktos dajmy na to jezdzil golfem III bogato wyposazonym i na 100 % byl nie bity itp i kupil sobie np audi s4 i golfa wypycha byla mu podworka nie szpecil, to jest okazja, a tak to poprostu kupujesz jezeli na 99 % wiesz ze chcesz tego a nie innego golfa to na koniec radze odzalowac z 200 zl i pojechac na przeglad zawieszenia i ogledziny reszty.

ja mialem szczescie bo kupowalem auto od pewnego dziadka i on nie byl magikiem wygodniej bylo mu oddac golfa do warsztatu niz drutowac.
Aktualnie posiadam golfa III 1.9 TD umierajacego na ruda ospe i to >>> pozostale/chrysler-voyager-jaszczur-t77315.html a miałem tez audi 80 b4, byl tez golf III 1.8 GT i golf III kombi i vento.
Avatar użytkownika
trojeczkaGT
Members
 
Posty: 1745
Dołączył(a): 6 sie 2011, o 21:36
Lokalizacja: DDZ i DSW
Rocznik: 1995
Silnik: 2000
Paliwo: PB
Nadwozie: 3-drzwiowe


- - -



Powrót do Na luzie

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości