U mnie działa całkiem dobrze. Paraderm z dziegciem + mała lampa UVB w domu + witaminy. Do tego kiedyś stosowałam maść Dovonex, ale z tego co wiem, w Polsce już się jej nie dostanie. Lampa w moim przypadku naprawdę dużo daje, ale i tak najlepsze efekty między naświetlaniami miałam po Psoriselu — łagodniejszy niż dziegieć, a działał szybciej i bez dodatkowego przesuszania.
