moj golf znow zostal trafiony -_-' z lewej strony taka sama akcja jak wczeniej miala moja siostra w tym samym miejscu ale w inny pkt. samochodu -_-' ucierpial mi troszke blotnik z lewej strony ale ruda go troche je a i tak mam zamiar go zmienic to powiedzialem facetowi ze rozejdzie sie po kosciach moze i glupio zrobilem ze nic od niego nie chcialem ale ja juz taki jestem wierze w ludzi i tez bym niechcial aby ktos bral odemnie kase za skorodowany blotnik na ktorym prawie nie widac ze cos sie stalo
Nowe hamulce dostal, zmiana oleju, plynow w chlodnicy i wspomaganiu, rozrzad, kilka nowych gum itp, filtr powietrza, zmiana swiec zarowych, nowe progi i nadkola, polakierowane progi, drzwi i przedni zderzak, caly od spodu zakonserwowany. Teraz smiga niesamowicie i odpala za pierwszym razem w takie duze mrozy
wstawilem nowy czujnik temperatury bo od kilku miesiecy mi wskazowka lezala na zerze. po wstawieniu zaczal mi wskazywac 110 st i zalaczac wentylator hehe, ehh tania podroba
poza tym w trasie wskaznik temp zaczal opadac do dolu co wykrylo kolejną usterkę - zablokowany termostat - oto winowajca podwyzszonego ostatnio spalania
dziś:
zamówiłem ORI czujnik temperatury i termostat