Witam. Mam taki problem - na początku 2011 roku (marzec) kupiłem dwie opony BARUM BRAVURIS II, nowe. Założyłem na przód, pojeździłem bardzo nie wiele, no i wyszło się tak, że od czerwca auto stało w zasadzie do teraz... Przejechałem nie wiem ile, poniżej 5kkm myślę.

Na jednej oponie wyskoczyła tzw. buła... Nie wnikając w przyczyny (może i ja ją uszkodziłem o krawężnik czy coś, gwarancji nie przeszło) kupiłem teraz jedną nową identyczną oponę, chciałem zastąpić nią tę uszkodzoną.

Problem jest następujący - nie zmierzyłem wcześniej tych opon na aucie, dopiero teraz, no i okazało się, że mają po około 6,5mm, a nowa wiadomo ponad 8mm. Po pierwsze dziwi mnie bardzo duże zużycie bieżnika... Najważniejsze dla mnie jednak jest to, czy może na jednej osi być jedna opona z 6,5mm bieżnika, a druga z 8mm? Jest to jakby nie patrzeć 3mm różnicy po średnicy. Chodzi mi tutaj najbardziej o przyczepność, o ew. możliwość uszkodzenia mechanizmu różnicowego (albo czegoś innego?), oraz równomierność zużycia bieżnika, choć sam nie wiem co sądzić jeżeli tyle zniknęło bieżnika przez 5tys km...

Poza tym z opon byłem w sumie zadowolony, kilka razy mi dupę uratowały przy hamowaniu.

Eh, jak zwykle napisałem wypracowanie zamiast trzech zdań, sorry

niczego nie uszkodzisz nie ma takiej opcji pomyśl czy każdy samochód ma równy bieżnik po obu stronach nigdy nie będzie tak np jak skręcasz jedno koło się kręci szybciej bo musi nadrabiać większym łukiem i już działa ci mechanizm różnicowy więc 3mm to nic nikt z tego nie będzie strzelał ani krzywo od tego nie będzie stał a co do tych opon jeszcze że szybko ci poszły może były zleżałe już wiesz może je kupiłeś jako nowe ale mogły leżeć na wulkanizacji ładne parę lat i dlatego ci tak szybko poszły

opony Ci tak szybko poszly bo to poprostu sa barumy , ja we wczesniejszym samochodzie mialem zalozone 4 nowki barum bravuris II i po 40tys km nadawaly sie na smietnik bo mialy moze z 2mm bieznika , ale coz chciec od najtanszych w swojej klasie opon , na deszczu strasznie sliskie , po starciu okolo polowy zaczely wyc , jakbym mial kupowac 2 raz to wolal bym jednak dolozyc troche kasy i kupic lepsze jakosciowo

trochę lipa że taka różnica będzie na jednej osi, nic się od tego na pewno nie popsuje, ale z przyczepnością może być gorzej. Zwłaszcza na początku, zaraz po założeniu, gdzie nowa opona będzie jeszcze śliska będziesz musiał uważać przy manewrach

Dzięki Panowie, opony już na aucie, temat można zamknąć.