ok dzieki wszystkim za zainteresowanie.. z felgami poczekam az aluminium skoczy w gore bo mi nie zawadzaja.. a dekielki beda na sprzedaż tylko jak troche czasu znajde..
wpadlem w poslizg obrocilo mnie i wskoczylem samochodem na kraweznik (tym felgom z wyrwanym rantem jeszcze o mostek zawadzilem i dlatego tak wygladaja) na szczescie nic powaznego sie nie stalo z golfina a felgi juz sa nowe zakupione.. pozdrawiam

a felaski ladne byly a teraz na alu 
a tak powaznie to poczekaj troche bo zlom idzie w gore... podziab je siekiera i wywiez na skup, moim zdaniem szkoda zachodu cokolwiek robic z nimi.