przygasające światła i licznik Skoda Fabia

przez **Gibon** » 18 paź 2011, o 11:06

Witam
jak w temacie. Co prawda to nie jest golf ale może ktoś pomoże ;-)

Problem polega na tym że nawet w czasie jazdy gdy są utrzymywane obroty to przygasają (i ponownie świecą normalnie) wszystkie światła zewnętrzne + licznik i radio. Ostatnio była czyszczona i ustawiana przepustnica + regulacja zaworów i dodatkowo regulowana instalacja LPG + wymiana filterka od gazu. Do wymiany pozostały jeszcze świece ale wydaje mi się że nie powinny one mieć na to znaczenie...
Pomoże ktoś??

przez **trojeczkaGT** » 18 paź 2011, o 11:29

uuuuu masz skoki napiecia

ja bym stawial na regulator napiecia :d

przez **Gibon** » 18 paź 2011, o 12:03

poszperałem trochę i powody mogą być następujące:

czujnik skrętu (wspomaganie u mnie też nie zawsze hula)

regulator napięcia

wiązka na lewej podłużnicy
tylko że mam taki problem bo skodzina po czyszczeniu i ustawieniu przepustnicy miała sprawdzane błędy i żadnych nie wykryto na benzynie tylko na LPG ale gazownik powiedział że to normalne przy tej instalacji którą posiada skodzina

przez **prezesik** » 18 paź 2011, o 12:42

Regulator napięcia lub szczotki na alternatorze do sprawdzenia.

Fabia ma elektryczne wspomaganie kiery. Przy zużytym wspomaganiu maglownicy podczas kręcenia kierownicą w lewo/prawo będą przygasać światła.

przez **Gibon** » 18 paź 2011, o 13:08

ale światła przygasają nawet jak nie skręcam kierownicą...

przez **trojeczkaGT** » 18 paź 2011, o 15:11

GOLF III 1.8GT napisał(a):ale światła przygasają nawet jak nie skręcam kierownicą...

wiec czuje ze regulator napiecia

u mnie w innym aucie tak sie dzialo raz swiecily mocniej raz slabiej i wujek madra glowa powiedzial regulator napiecia i fakt zmienilem i juz bylo ok.

bo jak jest zrabany to napiecie raz wiec wieksze raz mniejsze i dlatego swiecia slabiej czasem mocniej.

przez **marcinkoz2910** » 18 paź 2011, o 20:28

jeśli to "pulsowanie" świateł reaguje na pedał przyśpieszenia (czytaj gazu

) to na pewno szczotki lub regulator na alternatorze, wymienia się oba elementy na raz

[ Dodano: 2011-10-18, 20:31 ]
jeszcze jedna rzecz nasuwa mi się na myśl bo piszesz o tej naprawie z czyszczeniem przepustnicy to możliwe że ktoś nie przykręcił jakiejś masy lub źle ją przykręcił ewentualnie uszkodził przewód masowy

przez **Gibon** » 19 paź 2011, o 08:49

to mruganie występowało już wcześniej. i najprawdopodobniej winny jest czujnik skrętu... :cenzura:

Ale w tygodniu sprawdzę regulator i jak okaże się dobry to się :cenzura:

bo ten czujnik kosztuje ok. 300zł :szok: