Witam! W moim golfie prawe światło nie chce świecić, wystarczy wcale nie mocne uderzenie żeby się zapaliło ale wystarczy jedna dziura czy zakołysanie i gaśnie, wymieniłem już wsuwkę ale to nic nie dało, odpiąłem kostkę i był jakiś zielony nalot na pinach to ile się dało to wyczyściłem ale dalej to samo, powypinałem wszystkie wsuwki przy lampie i po podłączałem na nowo ale nic nie pomogło, co to może być i jak temu zaradzić, dodam ze mam lampy nie te "jednoczęściowe" tylko te "podwójne" "od strony grilla kolista i potem prostokąt" lampy są oryginalne

ja tak w swoim miałem . tylko tu o długie chodziło. musiałem puknąć żeby się zapaliły. Zobacz czy żarówka dobrze siedzi i czy ten drucik przytrzymujący żarówkę w kloszu dobrze styka bo mi nie stykało dobrze dlatego jak stuknąłem dopiero zeskakiwał i się zapaliło.

Albo żarówkę sprawdź może zwyczajnie się przepalać. i jak stukniesz to dwie końcówki drutu zaczynają się zgrzewać , a jak uderzysz ponownie się rozrywa włókno w żarówce czasem też tak jest

Lampy które masz to H1. Podmień żarówki z innej lampy jak nie masz nowych. Jak to nic nie da włącz lampy i delikatnie pukaj w reflektor. Wyginaj kable bo może masz jakiś przetarty.

U mnie w moich H1+H1 z GT 2 lata chodziły idealnie , a na ta zimę założyłem i miałem nadłamany kabel do mijania pózniej przerodziło się to w zwarcie i kabel cały się spalił , musiałem wymienić cały kabel zeby jedna zarówka mijania działała , musisz sprawdzić ten kable oraz jak koledzy wyżej piszą ten drucik który trzyma zarówkę prosto , moze po prostu wyskakuje kabel i nie ma styku a raz jest

Spróbuję wygiąć te druciki podtrzymujące żarówkę bo żarówka nie siedzi "sztywno" tylko można nią ruszać góra dół i na boki

obstawiam przepaloną żarówkę

papson10 napisał(a):żarówkę sprawdź może zwyczajnie się przepalać. i jak stukniesz to dwie końcówki drutu zaczynają się zgrzewać , a jak uderzysz ponownie się rozrywa włókno w żarówce

ototo

Powyginałem te druciki, żeby żarówka sztywno siedziała i póki co jest dobrze