Witam mam golfa 3 1,8 gaz i mam kilka pytan
1 gdy wlacze tzw "postojowki" wszysztko jest ok natomaist gdy wlacze swiatla mijania pod maska slychac takie dziwne piszczenie i to przez caly czas. nie wiem co to moze byc czy pasek za luzny czy co.
2drugie pytanie czytalem na forach bylem uu mechanikow nikt nie jest w stanie powiedziec co sie dzieje. chodzi mi o to gdy auto jest zimne pali od "kopa" ( nie wazne czy na gazie czy na benzynie) a gdy przejade ok 5 km zgasze i probuje znowu odpalic musze dosc dlugo go krecic. nie wiem jaka jest przyczyna
Prosze o pomoc dziekuje

Co do 1:
-za luźny pasek
-zużyty pasek
-zużyte koło na alternatorze
Piszczy, bo potrzeba prądu na żarówki, więc altek ma ciężej.

Twój alternator błaga o litość

Światła mijania to bardzo duże obciążenie dla niego, a ma jeszcze przecież (ba, to najważniejsze jego zadanie) ładować akumulator.

Ogólnie alternator do przeglądu/regeneracji.

on23krk, co do odpalania, jeśli odpalasz na benzynie silnik niedogrzany ale który już był przełączony na LPG, to powodem jest skroplony LPG w zimnym jeszcze dolocie i reduktorze. Ta to 100-procentowej rady niema, trochę pomoże regeneracja reduktora jeśli stary i mała zmiana regulacji LPG (zubożenie mieszanki na wolnych). Ew. czujnik temperatury cieczy chłodzącej, możesz sprawdzić omomierzem normy na forum.
Co do piszczenia: kiedy piszczy kapnij wodą albo psiknij WD40 czy czymkolwiek po kole pasowym, ucichnie to pasek, nie to coś w alternatorze. Ale altek daje inny dźwięk cichszy dużo niż pasek i jakby chrobocący, głośne piszczenie które nieraz słychać na ulicach rano jak ludzie odpalają zimne auta to napewno pasek, jeśli stary to wymień, jeśli nie pomoże któreś koło pasowe może być zjechane już, ale to się zdarza - ja wiem - po 400 tysiącach kilometrów raczej nie wcześniej.