witam, sytuacja jest taka: wsiadam rano do golfa, zapalam, wszystkie kontrolki gasną jednak po chwili zaczyna mrugać kontrolka o temperatury płynu. gaszę auto i zapalam ponownie a kontrolka już nie mruga. jak nie zgaszę silnika to kontrolka nie przestaje mrugać. kontrolka mruga tylko po pierwszym zapaleniu z rana. dodam, że poziom płynu jest w normie a auto stoi pod chmurką.
co to może być?

mi się wydaje, że jak popsuty to cały czas
to ma rozpuścić nalot z kamienia?

było inaczej....

