Opik napisał(a):a czemu na folii na wyświetlacze znikają?

mozesz rozwinąc temat jakie wyświetlacze?

Radi mk3 napisał(a):Z folią tez można zrobic wioske np przyciemnić sam tył:) jak już sie bawić to albo wszystkie (bez przedniej czołowej oczywisćie)albo wcale i byle nie jakieś kolorowe lustra czy coś na ten styl

Tak, możesz też zrobić jeszcze większą wioskę przyciemniając przednie... Może w ogóle zaspawać wszystkie szyby, wywiercić z przodu otwór celowniczy jak w czołgu i cieszyć się areodynamicznym nadwoziem?
Podepnę się jedynie do poprzedników - przyciemnianie przednich szyb jest niezgodne z prawem.

bialy 97 napisał(a):Musisz mieć 70 % przepuszczalności światła

No właśnie i to mnie ciekawi - jedni mówią, że tylne szyby można zaspawać, wywalić lub wstawić plandekę, inni, że szyby muszą mieć 70% przepuszczalności. Przecież nieraz widzimy samochody firmowe, które mają jakieś tam reklamy i mało co przez nie widzią.

Radi mk3 napisał(a):Powietrze przez folie nie przejdzie mozna spróbowac zrobić igłą dziurke nastepnie wokół niej palcem podociskac

Lub też możesz odkleić delikatnie folię, żeby bąbel wypuścił powietrze, a później przy użyciu suszarki wszystko zakleić z powrotem.

Radi mk3 napisał(a):

Opik napisał(a):a czemu na folii na wyświetlacze znikają?

mozesz rozwinąc temat jakie wyświetlacze?

rzeczy elektroniczne, ekrany telefonów, aparatów, odtwarzaczy, konsol itp
Miałem do czynienia z kilkunastoma na różnych urządzeniach i nawet jak po przyklejeniu było kilka małych pęcherzyków (podkreślam - małych, nie wielkości paznokcia) to po kilku-kilkunastu dniach w jakiś magiczny sposób się "wchłaniały" i nie było śladu po bąbelkach

Żeby nie było - wszystkie naklejane na powierzchnie płaskie a folijki nie wyglądały na chętne do współpracy w rozciąganie, ale bądź co bądź folia to folia, więc..

FOlia po naklejeniu pracuje okolo 2-3 dni , wszystkie fałdy klejowe, bombelki rozchodzą sie , folia naciaga sie , rozchodzi ,klej z folia sie układa .Dlatego po oklejeniu auta , szyb dobrze jest wystawić autko na słońce żęby folia sie dogrzała i sporo defektów po prostu znika

Nie porównujmy foli ochronnej na wyświetlacze z ta naklejana na szyby bo ta na wyświetlacze niema żadnego kleju w porównaniu do tej na szyby można ja odklejać i przyklejać dowoli a tą na szyby po odklejeniu już nie przykleisz

Ogólnie wiem z doświadczenia ze na szybach oklejanych folią jak sie robią pęcherzyki nie znikają niestety. I tak jak kolega pisał można je igła przebić i tyle. Jak się źle naklei to lepiej oderwać i od nowa.

Oklejanie aut folia wylewaną , przyciemnianie szyb samochodowych.......robie to codziennie przed sniadaniem , po sniadaniu ... przed obiadem ... do godziny 17 ... 5 dni w tygodniu ... ale ja sie chyba nie znam .... wiadomo pęcherze po 1cm nie znikną same ... jedyną opcją ratunku jest jego przebicie i delikatne usunięcie powietrza z pod foli , poxniej wygrzanie miejsca . jednak po takim zabiegu folia trzaśnie jak przyjdą mrozy . Jednak gdy po oklejeniu szyb mamy pełno malutkich pęcherzyków wystarczy delikatnie podgrzac opalarka i delikatnie rakielka wyciganac pęcherze z pod foli . Ta operacje trzeba wykonać na świerzym kleju ... wtedy wszystko bedzie ok ... dopóki woda nie wyparowała z pod folii . Nastepnie wygrzac cała folię aby klej sie rozpłynał a folia załapała nowy kształ i po problemie . Bardzo częstym błędem przy oklejaniu szyb jest nierównomierne i za słabe wyciągniecie wody z pod folii , ktora w nadmiarze nie ma gdzie wyparować i reaguje z klejem tworząc pełno małych bąbli... na które nie ma już ratunku . Niestety jako, że jest to folia transparentna i widać wszystkie skazy po naszej próbie ratunku folii ....najlepszym rozwiązaniem jest oklejenie szyby od nowa albo oddanie do oklejenia szyb specjaliście który oklejając szyby na mokro nie pozostawi ani jednego nawet najmniejszego bąbla

chomik napisał(a):Oklejanie aut folia wylewaną , przyciemnianie szyb samochodowych.......robie to codziennie przed sniadaniem , po sniadaniu ... przed obiadem ... do godziny 17 ... 5 dni w tygodniu ... ale ja sie chyba nie znam .... wiadomo pęcherze po 1cm nie znikną same ... jedyną opcją ratunku jest jego przebicie i delikatne usunięcie powietrza z pod foli , poxniej wygrzanie miejsca . jednak po takim zabiegu folia trzaśnie jak przyjdą mrozy . Jednak gdy po oklejeniu szyb mamy pełno malutkich pęcherzyków wystarczy delikatnie podgrzac opalarka i delikatnie rakielka wyciganac pęcherze z pod foli . Ta operacje trzeba wykonać na świerzym kleju ... wtedy wszystko bedzie ok ... dopóki woda nie wyparowała z pod folii . Nastepnie wygrzac cała folię aby klej sie rozpłynał a folia załapała nowy kształ i po problemie . Bardzo częstym błędem przy oklejaniu szyb jest nierównomierne i za słabe wyciągniecie wody z pod folii , ktora w nadmiarze nie ma gdzie wyparować i reaguje z klejem tworząc pełno małych bąbli... na które nie ma już ratunku . Niestety jako, że jest to folia transparentna i widać wszystkie skazy po naszej próbie ratunku folii ....najlepszym rozwiązaniem jest oklejenie szyby od nowa albo oddanie do oklejenia szyb specjaliście który oklejając szyby na mokro nie pozostawi ani jednego nawet najmniejszego bąbla

Zgadzam sie z tobą w 100% znam troche temat foliowania pewnie nie w takim stopniu jak Ty ale znam. Jest jeszcze kwestia że co niektórzy garazowi majsterkowicze niewiedzą że do przyklejenia duzych powierzchni jak szyba uzywa sie wody bądz płynu do szyb. Jada na sucho jak z naklejką Wtedy efekty wychodzą takie że mamy całą szybe w bablach i nieda sie nic z tym zrobic.

Radi mk3 napisał(a):Nie porównujmy foli ochronnej na wyświetlacze z ta naklejana na szyby bo ta na wyświetlacze niema żadnego kleju w porównaniu do tej na szyby można ja odklejać i przyklejać dowoli a tą na szyby po odklejeniu już nie przykleisz

Ty weź do ręki porządną folię na wyświetlacz i zobacz czy nie ma kleju
Ja nie mówię o tym fabrycznym foliopodobnym czymś, co jest na wyświetlaczu jak wyciągasz telefon z pudełka i samo odpada po tygodniu

Radi mk3 napisał(a):niema żadnego kleju w porównaniu do tej na szyby

Przeczytaj jeszcze raz. Miałem na myśli że folie do szyb (dobrej marki oczywiscie) mają mocniejszy klej. Folie taką po odparowaniu wody cięzko jest odkleić od szyby a jak idzie zostawia za sobą sporo kleju na szkle którego cięzko jest usunac nawet rozpuszczalnikiem

to jednak nie przez moja wine wychadza te pecherze tylko te tanie folie z allegro sa do.... zaraz po przyciemnieniu szyb nigdzie nie bylo bablow... na drugi dzien juz kilka bylo no a po 7 dniach folia mi sie odkleja... jakie polecacie folie zeby juz sie nie odklejala ? za ile trzeba tak kupic zl folie zeby juz sie nie odklejala ?

Radi mk3 napisał(a):

Radi mk3 napisał(a):niema żadnego kleju w porównaniu do tej na szyby

Przeczytaj jeszcze raz. Miałem na myśli że folie do szyb (dobrej marki oczywiscie) mają mocniejszy klej. Folie taką po odparowaniu wody cięzko jest odkleić od szyby a jak idzie zostawia za sobą sporo kleju na szkle którego cięzko jest usunac nawet rozpuszczalnikiem

to zacznij używać znaków interpunkcyjnych, bo wyszło takie coś z Twojej wypowiedzi:

Radi mk3 napisał(a):w porównaniu do tej na szyby można ja odklejać i przyklejać dowoli a tą na szyby po odklejeniu już nie przykleisz