przez vwgen1992 » 7 gru 2014, o 12:48
witam,ja mam silnik 2,0 8v,w zimie za pierwszym razem nigdy nie odpala,założyłem zaworki zwrotne,gdyż myślałem,że paliwo się wraca przez noc,ale nie pomogło,siedzi mi pewna myśl w głowie,może to jest to,otóż zeszłej zimy padnął mi czujnik temp. i pokazywał o wiele mniejszą niż faktycznie była,ku mojemu zdziwieniu silnik palił na rys,więc może jest jakiś czyjnik który dawkuje ssanie na zimnym silniku?
Gdyby coś komuś wpadło do głowy proszę o wpis.
p.s.-może się komuś przyda-kiedyś silnik ciężko kręcił i rozrusznik wręcz stawał,chciałem wymienić tuleje itp,ale po wykręceniu okazało się że kręci jak nowy,wystarczyło wyczyścić + i -,już po problemie.
tomek