No fakt,mogłem i to zrobić,ale to naprawdę nic trudnego.Mi zeszło koło 2 godzin,a robiłem to w domu,nie potrzebny ci garaż.przemke napisał(a):Tylko bez uwzględnienia samego de/montażu reduktora bo myślę, że raczej tylko za to zabrałbym się sam
Spróbować możesz,ewentualnie jakby coś poszło nie tak to zakręcasz gaz i jedziesz na benzynie do gazownika.
Jest jeszcze jedna rzecz,którą nie opisałem w poradzie,jak odkręca się miedzianą rurkę od reduktora musimy kupić miedzianą "beczułkę uszczelniającą" (koszt 1,5 zŁ)