
Moderator: Moderator
fuqet1 napisał(a):Zrób tak jak koledzy mówią , jedź na regulację .
Ale swoją drogą miałem trochę podobny przypadek i możesz spróbować takiego myku zanim podjedziesz do gazmena. Nie była to wina ustawień ani przyrządów gazowych. Po prostu trochę przyspieszyłem zapłon i problem znikł jak ręką odjął ( wcześniej nawet wymieniłem cały układ elektryczny - nic nie pomogło)
k-m-r1 napisał(a):Widzisz? od poczatku było wałkowane i wałkowane nie raz Gazownik to nie gaziarz
jeden liczy kase i nie da sie nic
drugi usunie awarię i każe sprawwdzić czy jest OK dopiero sie rozliczy
Sam tak robie
najpierw ma być zadowolony klijent a kasa nie ucieknie bo klijent przyjdzie jeszcze raz z inną duperelą lub poleci koledze
Powrót do Silniki benzynowe (LPG)
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości