Posiadacze golfów

Rozmowy bez żadnych ograniczeń. ;)

Moderator: Moderator

Postprzez przemo87 » 8 lut 2015, o 11:06

Radi napisał(a):Niestety nowe sa tylko po ty by serwisy na nich zarabiały.

i to jest najprawdziwsza prawda :-)
już nie raz myślałem o czymś nowszym jak mnie Golf zdenerwował ale jak pomyślę tak na spokojnie to stwierdzam że nie ma sensu, im nowszy samochód tym gorsze dziadostwo a nie stać mnie jeszcze np. na S5 albo S8 :-)
Avatar użytkownika
przemo87
Badacz tematu
 
Posty: 158
Dołączył(a): 3 maja 2011, o 12:37
Lokalizacja: Radom-Wielogóra

 

Postprzez marcin2e » 8 lut 2015, o 15:45

Czyli w znacznej większości przemawiają tu względy finansowe:).
W ostatnich latach cena znacznej ilości aut poszybowała mocno w dół i tak już za kilka tys można śmiało kupić auto po 2000r i w naprawdę dobrej kondycji.

Nie czujecie czasem pewnego rodzaju dyskomfortu z racji, że jeździcie golfem patrząc na "nowsze" auta innych/znajomych?
marcin2e
Badacz tematu
 
Posty: 157
Dołączył(a): 20 sty 2014, o 21:59
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez GolfiarzJR » 8 lut 2015, o 15:46

marcin2e, Golf mk2/3 to wcale nie stare auto i nie odbiega od reszty ;)
Avatar użytkownika
GolfiarzJR
Administrator
 
Posty: 1466
Dołączył(a): 11 maja 2014, o 19:52
Lokalizacja: Świetochłowice
Rocznik: 1984
Silnik: 2.5
Paliwo: PB
Nadwozie: 3-drzwiowe

Postprzez marcin2e » 8 lut 2015, o 16:06

GolfiarzJR napisał(a):marcin2e, Golf mk2/3 to wcale nie stare auto i nie odbiega od reszty ;)


Ja to wiem i Ty też:)
W różnych kręgach niestety to auto jest synonimem "kiczu" czy też ogólno pojętej niezawodności.
Niejednokrotnie słyszę "po co tym jeździsz, za xxk można już kupić fajniejsze autko"
marcin2e
Badacz tematu
 
Posty: 157
Dołączył(a): 20 sty 2014, o 21:59
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Golf Maniak » 8 lut 2015, o 21:13

Ja jeżdzę Vw z prostej przyczyny bo jest po prostu nie zawodny :) .Są różne stereotypowe opinie na temat marki VW czy też grupy VAG ale jednak jestem fanatykiem tej marki i tak już pewnie zostanie.Kolejnym samochodem napewno będzie jakiś Vw z nadwoziu kombi ... problem tylko z modelem ;)
Golf Maniak
Members
 
Posty: 1165
Dołączył(a): 4 lis 2012, o 09:30
Lokalizacja: Sosnowiec
Rocznik: 1997
Silnik: 1595 AFT
Paliwo: PB
Nadwozie: 3-drzwiowe

Postprzez robik-m » 8 lut 2015, o 21:52

Mam w tej chwili dwa auta i golf jest tym "drugim" ale na jego korzyść przemawia prosta konstrukcja, tanie części, mogę przewieźć nim wszystko, jest po prostu praktyczny. Jego mechanikę ogarniam bez problemu, nie ma miliardów czujników przy byle pierdołach i nawet za bardzo nie martwię się o jakość ON choć zawsze dbam o to by dostał to co najlepsze :)
Avatar użytkownika
robik-m
Badacz tematu
 
Posty: 304
Dołączył(a): 12 gru 2011, o 19:13
Lokalizacja: wielkopolska
Rocznik: 1997
Silnik: AFN
Paliwo: ON
Nadwozie: kombi

Postprzez GolfiarzJR » 8 lut 2015, o 22:52

marcin2e, Niestety , tymbadziej że MK3 jest widziane przez pryzmat wiejskiego tunningu przez wsioków :D , co jak co ale w dobrych rękach te auto ma gdzies stan licznika :) sam miałem przykład mojego ojca mk1 79' diesla licznik stanął na 560~ tyś a on jeszcze 3 lata jeżdził , potem był pożar silnika i dalej rok jeżdził (jak?) :super:
Avatar użytkownika
GolfiarzJR
Administrator
 
Posty: 1466
Dołączył(a): 11 maja 2014, o 19:52
Lokalizacja: Świetochłowice
Rocznik: 1984
Silnik: 2.5
Paliwo: PB
Nadwozie: 3-drzwiowe

Postprzez PREMIER » 9 lut 2015, o 12:38

Mam golfa 5 rok ,jest to mój pierwszy samochód i mam sentyment do niego duży ,wiem co jest przy nim grzebane poprawiane .Zaleta żę częsci tanie , duzo mozna naprawić samemu bo nie ma komplikacji jak przy nowych autach gdzie masa czujników .
duzo osób mówi masz kase to 'zmien go" na cos nowszego a dla mnie golfik ma cos w sobie i szkoda sprzedac bo duzo pracy i pieniędzy sie w niego wlozylo .On jest jak przyjaciel :D
,,Teraz golfem trójką śmigam niezawodna fura jest....''
mój golfik-
moj-golf/mk3-klekot-family-by-premier-t60735.html
Avatar użytkownika
PREMIER
Badacz tematu
 
Posty: 174
Dołączył(a): 30 kwi 2013, o 07:57
Lokalizacja: SKARYSZEW /K RADOMIA

Postprzez MiroGti » 10 lut 2015, o 12:36

PREMIER napisał(a):duzo osób mówi masz kase to 'zmien go" na cos nowszego

Tylko na co? Pięć lat temu miałem Gti i sprzedałem :zalamany: i to był błąd ,między czasie przerzuciłem około czterech aut w latach od 98-2003 w poszukiwaniu auta w którym naprawa nie zaczyna się od 1000zł i nie znalazłem ,coraz gorsze robią te auta , w sensie jakości i powróciłem do golfa GTi z powrotem :-D . Teraz go nie sprzedam już długo ,bo po pierwsze wszystkie naprawy jestem w stanie sam zrobić nawet pod blokiem ,po drugie części nawet z górnej półki nie są drogie , a po trzecie jak go zrobisz raz porządnie to długo się nim będziesz cieszył i bezawaryjnie jeździł :ok:
moj-golf/black-mk3-by-mirogti-t68213.html

Samochód jest dopiero wtedy szybki, kiedy rano stoisz przed nim i boisz się go otworzyć.
Nadsterowność wzbudza strach w pasażerach. Podsterowność – w kierowcy.
Jeżeli wszystko jest pod kontrolą jedziesz zbyt wolno.
Avatar użytkownika
MiroGti
Forumowy wyjadacz
 
Posty: 856
Dołączył(a): 28 sty 2014, o 20:04
Lokalizacja: KDA
Rocznik: 97
Silnik: 2.0 AGG GTI
Paliwo: PB
Nadwozie: 5-drzwiowe

Postprzez Porsche » 10 lut 2015, o 13:43

Kupiłem to auto bo miałem pewność co do jego stanu technicznego, kupiony z pewnych rąk, w bardzo dobrym jak na wtedy 17 letnie auto stanie. Broniłem się przed jakimkolwiek golfem z powodu ich smacznych blach dla rdzy, miało być audi 80.
Jeżdżę tym autem juz prawie 3 lata, nigdy nie stanęło mi na środku drogi, raz tylko nie odpalił bo sprzętem CA rozładowałem akumulator (to kupiłem nowy). Jest duży, ma klimę, silnik mały ale jak się jeździ samemu to dynamika jak na 1.6 jakaś jest, a i spalanie śmieszne.
Ogólnie całkiem wygodny, tani, jak trzeba to i pojemn, bezawaryjny.

Nie raz widziałem nowe ople, fordy i inne wymysły nie mogące odpalić w zaledwie -10 mrozik. Może one i ładniejsze, wygodniejsze, bardziej komfortowe, ale to ja nie mam stresu w jakichkolwiek warunkach o możliwość odpalenia. Stare auta to inna myśl technologiczna, projektowane przez inżynierów a nie księgowych.

Stety niestety w tym roku będę musiał rozstać się z tym autem.
Zdzierżę wszystkie naprawy prócz blacharskich a niestety po tej zimie kilka poprawek zrobić trzeba będzie.
Sentyment zostanie, Golf III to moje pierwsze auto:)
Porsche
Czytacz
 
Posty: 94
Dołączył(a): 18 wrz 2012, o 15:35
Lokalizacja: Zaraz tu obok

Postprzez manieqqq » 10 lut 2015, o 19:26

kupiłem swojego golfa jako 1 auto za smieszne pieniadze (1400zl) od kolegi wiedzialem ze spokojnie nim pojezdze minimum półtora roku i ogólnie mi odpowiadało potem przez 3 dni myślałem co ja kupiłem bylem zalamany porobilem przy nim co bylo trzeba i nie narzekam chce robic przy nim zeby byl w coraz lepszym stanie po prostu przekonalem sie ze dobrze zrobiony golf na prawde nie odbiega od innych samochodow. ma to jakiś swój klimat :D
manieqqq
Berbeć
 
Posty: 14
Dołączył(a): 30 sty 2015, o 09:37
Lokalizacja: Radom

Postprzez marcinwv » 10 lut 2015, o 22:55

U mnie pasja się narodziła w wieku 17 lat gdy znajomy sprowadził ori niebieskiego colour concepta i prowadził go " nisko i szeroko " od tej pory wiedziałem ze moim autem będzie mk3 i tak było pierwsze auto to był mk3 variant lecz szybko udzerzylem nim w pociąg :D nadawał się na złom i rok później kupiłem obecnego granaciaka do którego również mam sentyment czasami nachodzi chcec na kupna czegoś nowszego ale to auto ma duszę i juz zostaje na zawsze :) :padam:
Avatar użytkownika
marcinwv
Gaduła
 
Posty: 475
Dołączył(a): 22 lis 2012, o 00:49
Lokalizacja: Sieradz

Poprzednia stronaNastępna strona

- - -



Powrót do Na luzie

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości