Jaki olej do silnika 1.8 AAM z LPG??

przez **darkmen21** » 8 kwi 2009, o 16:08

Witam!
Panowie mam pytanie w zakresie wymiany oleju.
Mam silnik 1.8 AAM 75koni. z LPG
9 miesiecy temu wymienialem olej, byl to LOTS 10/40, po przejechaniu tego okresu(9miesiecy) i jakichs okolo 10 000 km, zaczely glosniej chodzic zawory i wlalem przez ten czas jakies 1,5 litra oleju, wycieków nie zauwazylem, a ubytki wskazywal piszczacy czujnik na zegarach. pod maska widac tylko mokre przy filtrze oleju, choc dobrze jest wkrecony-nie jest luzny a na gwint sam go wkrecalem wiec nie moglem tego zle zrobic 8-)

Po wizycie u mechanika: :zdegustowany:

1 stwierdzil ze LOTOS 10/40 to zly olej i brudzi silnik, zatem mam go zalac lepszym olejem i klawiatura powinna ucichnac :idea:

2 powiedzial ze mam go zalac mineralnym i powinno sie polepszyc, jelsi nie to hydrauliczne popychacze do wymiany. :kwasny:

Jaki proponujecie olej mineral czy lepszej firmy polsyntetyk?? :-|

Dodam tylko ze w ubieglym roku 2008 w styczniu byla wymieniana uszczelka pod glowica i palnowanie glowicy. :hyhy:

pozdrawiam!

przez **KRYCHACZ211085** » 8 kwi 2009, o 19:26

ja zalalem mobilem mineralnym i jest dobrze

pozdro

przez **pawelek03576** » 8 kwi 2009, o 20:21

lej CASTROL GTX minerał i będzie dobrze

przez **!diot** » 9 kwi 2009, o 06:58

pawelek03576 napisał(a):lej CASTROL GTX minerał i będzie dobrze

Castrol Magnatec i będzie jeszcze lepiej :-D

Mój ma ponad 230k na karku (golf, nie olej :-P

) i bardzo ładnie na nim chodzi.

przez **Misiek_B** » 9 kwi 2009, o 21:15

Ja w sumei mam lotoa 10 w40 i od i juz 4 lata i 4 wymiany oleju czyli 40 tys na nim przejchane i zadnych problemów z tym olejem nei było a wymiana z półsyntetyka na mineralny w sumie najłatwiejszy sposób na pozbycie sie stuków bo mineralny gestszy i zatka takie ubytki małe ale to tylko polepszenie przed zgonem jak dla mnie.

przez **darkmen21** » 10 kwi 2009, o 13:24

Zalalem Mobilem 10/40 i chodzi cicho i przyjemnie :-)

takze dzieki chlopaki za udzial ;-)

Jednak zeby glosniejsza klawiatura byla oznaka ostatniego etapu przed zgonem silnika to nie sadze, gdyz przy tym musialoby to sie odbic na pracy ogolnej slinka, sspadku mocy i dynamiki, czego w moim AAM na szczescie nie ma, z reszta radzi sobie w baaardzo dlugich trasach kilka razy w roku, ale fakt nie jest to normalne, dlatego za jakis czas trzeba bedzie wymienic hydrauliczne popychacze,ktore nie kosztuja majatku:)

Pozdrawiam!