Usuwanie niewielkich ognisk rdzy.

Wszystkie informacje o elementach nadwozia

Moderator: Moderator

Usuwanie niewielkich ognisk rdzy.

Postprzez Dulin45 » 30 maja 2015, o 12:57

Siema. Wiem, że było już wiele takich tematów no ale cóż. Ja chcę się odnieść do konkretnego przypadku( czyli ja :-P )

Tak jak w temacie. Zamierzam się wziąć za usunięcie niewielkich ognisk rdzy, żeby później nie było gorzej.
Oto plan. Chcę, żebyście ocenili czy dobrze zamierzam to zrobić.
1. Usunąć rdzę do gołej blachy papierem ściernym 80.
2. Oczyścić powierzchnie.
3.Nałożyć podkład.
4.Przejechać go papierem wodnym 500-800.
5.Ponownie oczyścić.
6. I na to lakier.

Teraz kilka zdjęć:

http://postimg.org/image/8cbg5aosh/

http://postimg.org/image/fgt9ebw1t/

http://postimg.org/image/jshv3c2yp/

http://postimg.org/image/x7rumuc4v/

Są jeszcze niewielki ogniska pod tablicą rejestracyjną, ale już nie mam zdjęć.

Teraz coś gorszego. Za to się wezmę później. Tu się pewnie nie obejdzie bez szpachli.

http://postimg.org/image/kf3qmx0j3/
Avatar użytkownika
Dulin45
Czytacz
 
Posty: 56
Dołączył(a): 15 kwi 2015, o 19:23
Lokalizacja: Nowe Miasto Lubawskie
Rocznik: 1994
Silnik: 1.6 ABU
Paliwo: PB+LPG
Nadwozie: 3-drzwiowe

Usuwanie niewielkich ognisk rdzy.

 

Postprzez Opik » 30 maja 2015, o 13:02

wszystko fajnie ale po papierze 80 wygładź trochę blachę 200-240, nałóż środek typu cortanin, fosol itp, dopiero później podkład i reszta jak napisałeś

na ostatnim zdjęciu widać że jak to oczyścisz dobrze to zostanie dziura :D
Avatar użytkownika
Opik
Members
 
Posty: 7058
Dołączył(a): 28 lis 2011, o 22:22
Lokalizacja: Lublin
Silnik: 2.0
Paliwo: PB+LPG
Nadwozie: 3-drzwiowe

Postprzez Dulin45 » 30 maja 2015, o 13:05

No tam to już jest gorsza sprawa. Dzięki za podpowiedź. Teraz skompletuje wszystko co potrzebuje i się biorę za to. :padam:
Avatar użytkownika
Dulin45
Czytacz
 
Posty: 56
Dołączył(a): 15 kwi 2015, o 19:23
Lokalizacja: Nowe Miasto Lubawskie
Rocznik: 1994
Silnik: 1.6 ABU
Paliwo: PB+LPG
Nadwozie: 3-drzwiowe

Postprzez lukszumk3 » 31 maja 2015, o 18:57

Bez demontażu elementów to pozbędziesz się tego co kole w oczy, lecz po zimie lub jeszcze wcześniej twoje problemy powrócą, mogę Cię o tym zapewnić. A to dlatego że pozostawienie choćby skraweczka rdzy od wewnątrz gdzie jej nie widać powoduje takie same efekty jakie masz teraz, choćbyś nie wiem jak zabezpieczał to i tak jak zostało, to wyjdzie od nowa ;)
lukszumk3
Czytacz
 
Posty: 96
Dołączył(a): 7 sty 2014, o 22:09
Lokalizacja: Sławęcice

Postprzez Golf Maniak » 31 maja 2015, o 19:58

Błotników przednich nawet bym nie dotykał one są ZGNITE!szukaj jakiś zamienników w dobrym stanie (jak dobrze poszukasz znajdziesz pod kolor).
Golf Maniak
Members
 
Posty: 1165
Dołączył(a): 4 lis 2012, o 09:30
Lokalizacja: Sosnowiec
Rocznik: 1997
Silnik: 1595 AFT
Paliwo: PB
Nadwozie: 3-drzwiowe

Postprzez Dulin45 » 31 maja 2015, o 21:17

Golf Maniak, Na razie nie mam zamiaru kupować drugich błotników. Zajmę się tym co widać na zdjęciach.
Avatar użytkownika
Dulin45
Czytacz
 
Posty: 56
Dołączył(a): 15 kwi 2015, o 19:23
Lokalizacja: Nowe Miasto Lubawskie
Rocznik: 1994
Silnik: 1.6 ABU
Paliwo: PB+LPG
Nadwozie: 3-drzwiowe

Postprzez lukszumk3 » 1 cze 2015, o 08:48

Golf Maniak napisał(a):Błotników przednich nawet bym nie dotykał one są ZGNITE!

Kurcze, też chciałbym mieć taki rentgen w oczach :oops: :lol:

To że widać rdzę nie znaczy że są przegnite, osobiście naprawiałem takie błotniki, jak po zgrubnym usunięciu rdzy nie ma dziur, to wystarczy wypiaskować z dwóch stron, potem podkład, szpachla, malowanie i jest cacy, wcale nie trzeba szukać innych ;-)
lukszumk3
Czytacz
 
Posty: 96
Dołączył(a): 7 sty 2014, o 22:09
Lokalizacja: Sławęcice

Postprzez Golf Maniak » 1 cze 2015, o 20:56

lukszumk3 napisał(a):
Golf Maniak napisał(a):Błotników przednich nawet bym nie dotykał one są ZGNITE!

Kurcze, też chciałbym mieć taki rentgen w oczach :oops: :lol:

To że widać rdzę nie znaczy że są przegnite, osobiście naprawiałem takie błotniki, jak po zgrubnym usunięciu rdzy nie ma dziur, to wystarczy wypiaskować z dwóch stron, potem podkład, szpachla, malowanie i jest cacy, wcale nie trzeba szukać innych ;-)


Tylko tutaj wytarczy że oczyścisz tą rdzę i wyjdzie dziura :) a właściwie ten dół błotnika będzie do wymiany.Ja nie mówię że nie da się tego uratować tylko czy jest sens?

Ps co do rendgena Opik powyżej też napisał że wyjdą tam dziury więc jak widac nie ja jeden posiadam rengent w ocach ;)
Golf Maniak
Members
 
Posty: 1165
Dołączył(a): 4 lis 2012, o 09:30
Lokalizacja: Sosnowiec
Rocznik: 1997
Silnik: 1595 AFT
Paliwo: PB
Nadwozie: 3-drzwiowe

Postprzez lukszumk3 » 1 cze 2015, o 23:03

Koło szyby owszem, dziura może być, a ja mówiłem o błotnikach, tak jak zresztą przytoczony cytat :->
Jeśli w błotnikach na dole miałyby być dziury, to odsłonięte naroża powinny już dawno się zbiodegradować, a tam ciągle stal... :-)
Będzie oczyszczone, będzie widać, jak się da to warto ratować, chyba że faktycznie jest możliwość znaleźć błotnik w takim samym odcieniu ( bo kolor z grubsza zawsze jest taki sam), to nie ma co wyważać otwartych drzwi. Ja tam zawsze jak się da to ratuję takie rzeczy, potem pistolet i cacy.. oczywiście dla siebie, dla kogoś szkoda zachodu, za duże koszta naprawy niż zamiennik + malowanie :-P
lukszumk3
Czytacz
 
Posty: 96
Dołączył(a): 7 sty 2014, o 22:09
Lokalizacja: Sławęcice

Postprzez Dulin45 » 1 cze 2015, o 23:48

W błotnikach nie powinno być dziur. Oczyszczę i wstawię foto jak to wygląda. Co do drzwi to wiem, że będą dziury, bo to nie wygląda za ciekawie.
Avatar użytkownika
Dulin45
Czytacz
 
Posty: 56
Dołączył(a): 15 kwi 2015, o 19:23
Lokalizacja: Nowe Miasto Lubawskie
Rocznik: 1994
Silnik: 1.6 ABU
Paliwo: PB+LPG
Nadwozie: 3-drzwiowe

Postprzez Golf Maniak » 2 cze 2015, o 05:33

lukszumk3 napisał(a):Koło szyby owszem, dziura może być, a ja mówiłem o błotnikach, tak jak zresztą przytoczony cytat :->
Jeśli w błotnikach na dole miałyby być dziury, to odsłonięte naroża powinny już dawno się zbiodegradować, a tam ciągle stal... :-)
Będzie oczyszczone, będzie widać, jak się da to warto ratować, chyba że faktycznie jest możliwość znaleźć błotnik w takim samym odcieniu ( bo kolor z grubsza zawsze jest taki sam), to nie ma co wyważać otwartych drzwi. Ja tam zawsze jak się da to ratuję takie rzeczy, potem pistolet i cacy.. oczywiście dla siebie, dla kogoś szkoda zachodu, za duże koszta naprawy niż zamiennik + malowanie :-P


Ależ ja miałem na myśli błotniki :) kolega wyczyści zobaczy-też życzyłbym koledze by dało się te błotniki uratować aczkolwiek ze swojego doświadczenia wiem że nawet jeśli wyglądają w miarę zdrowo błotniki a dogłębnie się je wyczyści okazują się totalną padliną.Chyba że ktoś chce sobie je delikatnie obczyścić zabezpieczyć jakimś podkładem i pomalować wtedy ruda tak czy tak wyjdzie-dlatego napisałem czy jest sens ich ratowania.Tak czy siak myślę że nie ma sensu dalej prowadzić tej rozmowy kolega ściągnie błotniki z samochodu wyczyści obfoci i pokaże jak wyglądają :)
Golf Maniak
Members
 
Posty: 1165
Dołączył(a): 4 lis 2012, o 09:30
Lokalizacja: Sosnowiec
Rocznik: 1997
Silnik: 1595 AFT
Paliwo: PB
Nadwozie: 3-drzwiowe

Postprzez kosmaty69 » 3 cze 2015, o 23:34

Dokładne oczyszczenie wystarczy. Do tego dobry antykorozyjny środek: Cortanin + minia + akryl i będzie :super:
Moje padło :
Avatar użytkownika
kosmaty69
Badacz tematu
 
Posty: 295
Dołączył(a): 16 lip 2014, o 19:44
Lokalizacja: Oswięcim

Następna strona

- - -



Powrót do Nadwozie

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 4 gości