Siema
Znów mam problem ze złomkiem 1,6 ABU jak jest zimny (chce jechac do szkoly) odpala na dotyk jak zawsze ... ale jak podjade pod szkole (ok 4km), zgasze i chce odpalic to kreci kreci ale nie zalapie ... i moge sie tak rok meczyc ... znajomy mechanik przez telefon powiedzial ze wg niego cewka i musialbym zalatwic jakas na podmiane zeby miec pewnosc, tyle ze nie mam od kogo i musialbym kupic ;c myslicie ze to moze byc ta nieszczesna cewka?

PS. sprawdzalem i cewka sie nie grzeje
PS2. czasem ma zmiane i caly dzien odpala kiedy chce a wtedy kiedy bardzo go potrzebuje robi mnie w konia i nie lapie ;c

Podejrzewam czujnik temperatury , odepnij zobacz czy nie zaśniedziały styki , jeśli będą problemy z uruchomieniem odepnij i spróbuj uruchomić na odpiętym

Obrazek zapożyczony

Już to robiłem, wypialem, odpalilem i nic ...

[ Dodano: 2013-10-16, 15:13 ]
pomoze ktos? ;d

[ Dodano: 2013-10-16, 19:33 ]
dzis zwracalem wieksza uwage ... i silnik nagrzany, gasze i siedze w aucie z kumplem ponad godzine i koniec ... na popych odpala wiec iskra jest, paliwo dostaje ... od razu po zgaszeniu jak odpalam to lapie ale po jakims czasie nie, nastepnego dnia odpala jak gdyby nigdy nic ... juz nie mam sily, uszczelka pod glowica tez walnieta juz ... a nie moge go do konca zycia na popych brac bo w koncu rozrzad przeskoczy i mi sie skonczy dzien dziecka ;x

Nie rozumiem masz walniętą uszczelkę pod głowicą ? Ciężko co kolwiek wywnioskować na odległość , lekarz też musi posłuchać bo kaszel a kaszel to różnica , tak jak z odpalaniem . Czy rozrusznik normalnie w miarę szybko kręci ? czy resetowałeś komputer ? , czy masz w nim gaz ?.

nie resetowalem, nie mam instalacji. rozrusznik kreci jak zawsze ale silnik wgl nie lapie ... no i uszczelka walnieta w sensie mokro od uszczelki w dol w jednym rogu silnika, dzis zobaczylem ze ubylo sporo plynu chlodniczego

Bemben133, zacznij od sprawdzenia czy iskra się pojawia podczas kręcenia rozrusznikiem kiedy nie chce odpalić (starą świecę wsadź w dowolną fajkę przyłóż tą świecę do silnika kolega kręci ty patrzysz czy jest iskra). Jesli się nie pojawia przy kręceniu rozrusznikiem a na pych auto odpala to pierwsze podejrzenie pada na kostkę stacyjki.

pablomed co racja to racja dałem ciała to pominąłem , a faktycznie może tak być. Kolego zrób to co kolega pablomed ci radzi.

W srode mam jechac do mechanika ale na forum natknalem sie jeszcze na jedna rzecz. chodzi mi o alarm, wyczytalem tu ze przy problemach z przekaznikami w alarmie dzieje sie podobnie jak u mnie a raz mialem problem z alarmem (otwieralem drzwi a alarm sie nie wylaczal)... reset kompa i wszystko bylo ok... powiedzcie czy to moze byc przyczyna, jesli tak to jak dostac sie do tego alarmu (fabryczny) i co z nim zrobic... fajnie byloby zaoszczedzic bo mechanik chce 50zl za podmiane czesci po kolei i sprawdzanie od czego + koszt czesci, a jesli to problem z alarmem, ktory sam moge rozwiazac to po co placic? ;d

[ Dodano: 2013-10-20, 14:19 ]
poprawilem luty ale nie widzialem zimnych ani peknietyczh... zobacze co bedzie ;c kostka na pewno nie bo nigdy nie przerywa nic, moge ruszac kluczykiem jak chce i jest dobrze, nigdy nie gasnie ani nic takiego

kolego nikt nie pyta czy ci gaśnie czy nie jak ruszasz kluczykiem . Czy sprawdziłeś co ci kolega Pablomed poradził ? Koska może być uszkodzona i jej wada wyłazi w momencie przekręcania na rozruch , dlatego polecił abyś sprawdził czy jest iskra podczas kręcenia oczywiście w momencie jak ma tą chwilę kiedy nie odpala. Alarm raczej odpada bo z popychu odpala .

mam tylko stara swiece z rometa (ten nowy 4suw) ;d wystarczy taka czy musi byc ta co w golfie? jestem tepy w tych sprawach

do sprawdzenia wystarczy taka z kosiarki nawet

ok dzieki ale i tak juz dzis pojedzie do mechanika ;c

[ Dodano: 2013-10-24, 17:43 ]
no i nie pojechal ... akurat w ten dzien na ktory bylem umowiony padl aku ... probowalem ratowac prostownikiem ale nie wstaje ...