Witam.

Czytać uważnie bo będzie dużo treści

Mam problem z alarmem/pilotem, mianowicie działa jak chce, ale ogarnąłem już trochę jego humory, mianowicie:

(wrzucam filmik żeby to lepiej z obrazować)

http://youtu.be/QoHHBWr-y00

Problem wygląda tak, jak stoje na zewnątrz auta, to pilot na nic nie reaguje, ale jak otworze drzwi kierowcy i nacisne guzik w okolicy konsoli środkowej to wszystko się zamyka oprócz drzwi kierowcy i nie da się już otworzyć (jak naciskam guziczek to pompka jakby znów zamyka drzwi). Przy czym kierunki nie migają. To nie jest kwestia baterii, sprawdzałem i ma 12V, wymieniłem na inną dla próby i jest to samo na obu pilotach. ( z kluczyka wszystko działa cacy)

I teraz tak: Chciałem się dobrać do centralki od alarmu ale nigdzie nie mogę jej znaleźć. Nie ma jej przy pompce centralnego, ani przy bezpiecznikach, ani pod maską nigdzie, no dosłownie nie wiem gdzie kolesie to schowali ale na prawde mieli pomysł. Dzisiaj rozebrałem część prawej strony deski rozdzielczej i ucieszony znalazłem takie cuś:



Jednak po głębszej analizie stwierdzam, że to nie alarm, tylko jakiś zestaw głośnomówiący (zresztą jak to odłączyłem to dalej jest to samo co wcześniej), bo znalazłem jeszcze głośniczek schowany przy dmuchawie i przy słupku kiedyś był mikrofon ale mi się urwał.

Przechodząc do meritum: gdzie szukać tego cholernego alarmu? Dodam że jak wyciągnąłem to ustrojstwo to RAZ alarm zadziałał jak trzeba, zamknął wszystkie drzwi i mrugnął raz kierunkami, potem kliknąłem i sie otwarły, mrugnęło dwa razy i to by było na tyle w tej kwestii (a drzwi od kierowcy miałem otwarte, jak zamknę to w ogóle nic nie działa)

deusiwo napisał(a):nigdzie nie mogę jej znaleźć.

Do przelecenia wiązka od centralnego zamka i szukanie gdzie do zielonego i szarego są podpiete obce przewody.
Szukanie zacząłbym od pompki, lecąc wiązką w kierunku wnętrza.

Druga opcja to szukanie gdzie do kierunków podłączone są obce przewody, ale tu grzebania jest dużo więcej.

Chcesz powiedzieć, że muszę cały środek wybebeszyć?

Jeszcze cos mi przyszło do głowy.
Odepnij wtyczkę od pompki żeby nie hałasowała, postaraj się o ciche miejsce, włączaj pilotem i wyłączaj naprzemian central jednocześnie nasłuchując cykania przekaźników.
Wsadź głowę do baga, słuchaj koło tylnych foteli, potem pod deską.Pod maską raczej nie powinno być sterownika, ale ... wszystko jest mozliwe.

Nie gwarantuję że przekaźniki będą słyszalne, nie testowałem na schowanej centralce.
Na wyjętej i otwartej w celu zakodowania pilotów ich dźwięk był dość głośny, dużo głośniejszy od przekaźnika wycieraczek.

Z tyłu wszystko rozebrałem i cisza, musi być gdzieś w desce ale dość mocno zachomikowane bo szukałem i nie widać za bardzo niczego znalazłem jedynie tamtą czarną skrzyneczke.. Może ktoś to w drzwiach schował? ale Twój pomysł z przekaźnikiem wydaje mi sie rozsądny, sprawdze dziś

deusiwo napisał(a):ale dość mocno zachomikowane

Jedno z wygodnych miejsc do montażu centralki znajduje się za wyłącznikiem świateł. Patrzyłeś tam ?

Popatrze dzisiaj, rozbiore wszystko, nie ma opcji gdzieś to musi być

[ Dodano: 2013-06-15, 13:36 ]
Dobra znalazłem. Pytanie czy jak teraz kupie sterownik do centralnego to moge wpiąć się w tą starą wiązke co została? bo szkoda to rozpruwać i łączyć na nowo kable..

i ma ktoś może schemat do alarmu REMOSTAR RS-270? moze by się dało jakoś to naprawić..

deusiwo napisał(a):Dobra znalazłem.

Z ciekawości zapytam, gdzie był ?

deusiwo napisał(a):Pytanie czy jak teraz kupie sterownik do centralnego to moge wpiąć się w tą starą wiązke co została?

Mozna spróbować, ale coś mi się wydaje że za złe działanie sterownika może odpowiadać wyłącznik w drzwiach.
Lampka we wnętrzu pracuje normalnie?

deusiwo napisał(a):ma ktoś może schemat do alarmu

Nie wiem czy jest sens reanimować niepewne urządzenie. Można przelecić lutownicą podejrzane luty.
Ja bym zainwestował w nową centralkę.

Z pierwszego postu:

deusiwo napisał(a):nacisne guzik w okolicy konsoli środkowej

Coś mnie ten bardzo krótki zasięg niepokoi.
Nie jest czasem wyrwana antenka z centralki ?

deusiwo napisał(a):to wszystko się zamyka oprócz drzwi kierowcy

Zamknij drzwi i zobacz czy cetral je zamknie, przy otwartych niemożliwe jest aby cypel dał się wcisnąć lub central go wcisnął (zabezpieczenie przed przypadkowym zostawieniem kluczyka w stacyjce).

To takie moje przemyślenia, proszę się nie śmiać i nie komentować jeśli się mylę.

Gofer napisał(a):1.Z ciekawości zapytam, gdzie był ?

2.Mozna spróbować, ale coś mi się wydaje że za złe działanie sterownika może odpowiadać wyłącznik w drzwiach.
Lampka we wnętrzu pracuje normalnie?

3.Nie wiem czy jest sens reanimować niepewne urządzenie. Można przelecić lutownicą podejrzane luty.
Ja bym zainwestował w nową centralkę.

4.Coś mnie ten bardzo krótki zasięg niepokoi.
Nie jest czasem wyrwana antenka z centralki ?

5.Zamknij drzwi i zobacz czy cetral je zamknie, przy otwartych niemożliwe jest aby cypel dał się wcisnąć lub central go wcisnął (zabezpieczenie przed przypadkowym zostawieniem kluczyka w stacyjce).

To takie moje przemyślenia, proszę się nie śmiać i nie komentować jeśli się mylę.

1.Był przy bezpiecznikach ale tam dalej, musiałem zdjąć tamtą kratownice i był zawinięty kablami. Zrobiłem jak radziłeś, odpiąłem pompke i słuchałem przekaźnika. Co ciekawe przekaźnik od szybra też cykał

2.Lampka działa w porządku, mi się wydaje, że coś z kablami jest nie tak bo niektóre wyglądają jakby ktoś skręcił dwa kable i zawinął szkotem

3.Co do reanimacji, mi nie zależy tak na alarmie tylko żeby mieć centralny z pilota.. Jak to rozebrałem to układ scalony krzywo siedział na podstawce, docisnąłem go ale jeszcze nie próbowałem czy to coś pomogło. W każdym razie, przy "otwieraniu" kluczykiem przekaźnik już nie cykał więc możliwe też, że tu jest pies pogrzebany Planuję to podłączyć na krótko do zasilacza i cykać pilotem i bede sprawdzał miernikiem co i jak możliwe że część odpowiedzialna za otwieranie jest okej tylko co innego ją blokuje

4.Antena nie była urwana, z tym ze było jej tak z 20cm, może powinna być dłuższa?

5.Jak zamknąłem drzwi to pompka zaczeła chodzić i pompowała ciągle, musiałem kluczykiem otworzyć żeby przestała..

[ Dodano: 2013-06-16, 18:05 ]
Gofer, odpaliłem to dziadostwo, otwiera i zamyka jeszcze jutro musze to poskładać bo nie mam lutownicy dziś, ale jestem mega zadowolony

deusiwo napisał(a):Antena nie była urwana, z tym ze było jej tak z 20cm

U mnie też jest tyle.

Już wszystko działa, okazało się że brakowało masy, poprzedni właściciel odłączył syrene która miała wspólną mase z całym alarmem(kable wisiały w powietrzu), temu nie działało